Martwe owady w transporcie bakalii z Niemiec. Na paczkach znane logo

Polska
Martwe owady w transporcie bakalii z Niemiec. Na paczkach znane logo
Krajowa Administracja Skarbowa
18 ton bakali zostanie zutylizowane

Urzędnicy Krajowej Administracji Skarbowej skontrolowali samochód ciężarowy z ładunkiem 18 ton bakalii. Jak się okazało, towar był zepsuty. W orzeszkach, rodzynkach i mące migdałowej znaleziono robaki. Odbiorcy grozi teraz gigantyczna kara.

Na autostradzie A4 funkcjonariusze z małopolskiej KAS zatrzymali samochód ciężarowy do rutynowej kontroli. Kierowca przewoził z Niemiec 18 ton orzeszków, rodzynek, mąki migdałowej i słupków migdałowych.


Bakalie były przewożone w opakowaniach zbiorczych i detalicznych, gotowych do sprzedaży. Część z nich była oznaczona logo znanej sieci handlowej.

Zepsute bakalie trafiły do Polski. Odkryto w nich nieżyjące owady

Jak się okazało podczas kontroli, przewożone towary miały przekroczony termin przydatności do spożycia, a w niektórych opakowaniach były martwe owady.

 

Funkcjonariusze zatrzymali transport. Wojewódzka Inspekcja Ochrony Środowiska z Krakowa potwierdziła, że ładunek to odpady spożywcze.

 

ZOBACZ: Chiny. Uratowano tysiąc kotów. Ich mięso miało trafić do sprzedaży


Towar został przekazany do utylizacji. Przeciwko kierowcy, firmie transportowej i importerowi wszczęto postępowanie o nielegalny, międzynarodowy transport odpadów

 

Odbiorcy towaru grozi kara finansowa od 10 tys. do 1 mln zł. Musi też pokryć koszty magazynowania i utylizacji. 

mbl/wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie