Rosyjskie służby uderzają w relacje Polski i Ukrainy. "Dla Kremla ma to znaczenie strategiczne"
Dla Kremla ma to znaczenie strategiczne - napisał pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn. Tymi słowami ocenił działania rosyjskich służb przeciwko Polsce, które mają rzutować na relacje z Ukrainą. Do tego celu wykorzystany został w ostatnich dniach wpis żony Wołodymyra Zełenskiego, Ołeny.
Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn podał na platformie X, że "rosyjska propaganda kontynuuje działania dezinformacyjne wymierzone w relacje Polski i Ukrainy".
Jak podkreślił, że ten obszar jest "jednym z głównych działań Kremla przeciwko Polsce, Ukrainie oraz próba destabilizacji Zachodu".
Wykorzystali wpis Zełenskiej
Jak podał Żaryn, w ostatnich dniach Rosja nasiliła działania, które miały związek ze wpisem Ołeny Zełenskiej, która 11 listopada podziękowała Polakom za pomoc Ukrainie.
"Podziękowania wywołały reakcję w postaci serii antyukraińskich wpisów. Większość komunikacji nosiła znamiona stymulowanych i skoordynowanych działań informacyjnych, które miały na celu wytworzenie wrażenia wrogości Polaków wobec Ukrainy oraz destabilizację relacji polsko-ukraińskich" - napisał w InfoAlercie.
ZOBACZ: "Próba destabilizacji". Stanisław Żaryn reaguje na oskarżenia o niszczenie dokumentów
Rosyjskie media posłużyły się tymi "komentarzami", żeby podać "kolejny dowód", który ma świadczyć o antyukraińskich nastrojach w polskim społeczeństwie. Zdaniem Żaryna takie działanie jest typowe dla rosyjskich służb.
"Próby destabilizacji stosunków Polski i Ukrainy są prowadzone przez Rosję od początku agresji na Ukrainę. Dla Kremla ma to znaczenie strategiczne. Moskwa liczy na to, że wytworzenie niechęci między Kijowem i Warszawą pomoże zatrzymać pomoc Zachodu dla Ukrainy" - napisał.
Czytaj więcej