Włodzimierz Karpiński opuścił areszt

Prokuratura Krajowa poinformowała, że w związku z wydaniem przez marszałka Sejmu postanowienia o objęciu przez W. Karpińskiego mandatu posła do Parlamentu Europejskiego, prokurator zmuszony był uchylić stosowane wobec niego tymczasowe aresztowanie.

- Areszt w Polsce jest strukturalnie nadużywany. To sprawa ukształtowanych przepisów, sąd ma ograniczoną nad tym władzę - zaznaczył w rozmowie z Polsat News pełnomocnik Karpińskiego Michał Królikowski.

Jak dodał, ten areszt był za długi i merytorycznie bezzasadny. - Powodem do stosowania aresztu jest już domniemanie obawy matactwa - podkreślił.

- Włodzimierz Karpiński jest niewinny i cieszy się domniemaniem niewinności, dopóki sąd nie zadecyduje inaczej - zaznaczył Królikowski.

- On jest człowiekiem uczciwym i honorowym. Z pewnością podejmie współpracę z organami ścigania, aby wyjaśnić zarzuty mu stawiane, które w istocie są oparte na pomówieniu - przekazał.

Jak zaznaczył, spodziewany jest teraz wniosek do Parlamentu Europejskiego w sprawie uchylenia immunitetu Karpińskiego.

WIDEO: Włodzimierz Karpiński opuści areszt. Jest decyzja prokuratury

Włodzimierz Karpiński zostanie europosłem

Karpiński w 2019 roku kandydował do Parlamentu Europejskiego. Wówczas mandatu nie uzyskał. Europosłem został Krzysztof Hetman z PSL.

Teraz jednak Hetman dostał się do Sejmu, więc mandat w Brukseli powinna objąć osoba z kolejnym wynikiem na liście. I byłaby to Joanna Mucha z Polski 2050, gdyby nie to, że ona również dostała się do Sejmu. Następny w kolejce był Riad Haidar, który zmarł w maju 2023.

ZOBACZ: "Gość Wydarzeń". M. Wójcik o "kuriozalnej" sytuacji związanej z W. Karpińskim

Tym samym to właśnie Włodzimierz Karpiński otrzymał szansę na otrzymanie mandatu europosła. 61-latek przyjął propozycję, a w ubiegłą środę przekazano, że powiadomił marszałka Sejmu i podpisał odpowiednie oświadczenie. W związku z tym, że europosłowi przysługuje immunitet, Karpiński może opuścić areszt.

Wniosek o przedłużenie aresztu

Prokuratura Krajowa w piątek skierowała do sądu wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztu dla Włodzimierza Karpińskiego.  
Jak przekazał wówczas prok. Łukasz Łapczyński, tymczasowy areszt dla Karpińskiego został przedłużony "w związku ze zbliżającym się upływem terminu tymczasowego aresztowania oraz z uwagi na terminy procesowe, wynikające z kodeksu postępowania karnego".

Wniosek do sądu o przedłużenie aresztu dla podejrzanego skierował Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. - Wskazując na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzucanego mu czynu - uściślił prok. Łapczyński w rozmowie z Interią.

ZOBACZ: Prokuratura chce dłuższego aresztu dla Włodzimierza Karpińskiego. "Realna obawa matactwa"

Wniosek przedłużono w związku z "realną obawą matactwa", na którą powoływał się wcześniej katowicki Sąd Apelacyjny. Prokurator dodał, że ze strony Karpińskiego doszło do znamion utrudniania śledztwa. Kolejną przesłanką o przedłużeniu aresztu jest ewentualna surowość kary. Karpińskiemu grozi do 12 lat pozbawienia wolności.  

Mężczyznę zatrzymano w związku tzw. aferą śmieciową w Warszawie. Zarzuty dotyczą zawierania kontraktów na zagospodarowanie odpadów w stolicy. Nieprawidłowości w tej sprawie sięgają pięciu milionów złotych.  

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Minister rolnictwa odpowiada Kołodziejczakowi. "Michał wszystko mogę"