Rosja. Ukraińscy jeńcy wojenni stanęli przed sądem. Uczestniczyli w walkach o Mariupol

Świat
Rosja. Ukraińscy jeńcy wojenni stanęli przed sądem. Uczestniczyli w walkach o Mariupol
Alexei Alexandrov/Associated Press
Rosyjskie sądy skazały sześciu ukraińskich jeńców wojennych, którzy bronili Mariupola

We wtorek i środę rosyjskie sądy skazały sześciu ukraińskich żołnierzy za zbrodnie przeciwko cywilom, których mieli się dopuścić w trakcie bitwy o Mariupol. Tydzień wcześniej wyrok usłyszało pięciu wojskowych. Wieloletnie wyroki część z nich wypełni w więzieniu, a inni w koloniach karnych. Obecnie w rosyjskiej niewoli przebywa kilka tysięcy ukraińskich żołnierzy.

Mariupol jest okupowanym przez Rosję miastem położonym na południu Ukrainy. Przed inwazją z 24 lutego 2022 roku mieszkało w nim około 400 tysięcy osób. Ze względu na swoje strategiczne położenie - pozwalające Moskwie na utworzenie korytarza lądowego na Krym - miasto było dla wojsk rosyjskich kluczowym celem od samego początku walk.


Rosjanie przejęli nad nim kontrolę pod koniec maja 2022 roku, po prawie trzech miesiącach krwawych walk. Wraz z upadkiem Mariupola do niewoli trafiło kilka tysięcy ukraińskich żołnierzy. Część z pojmanych została postawiona przed sądem za rzekome zbrodnie, których mieli się dopuścić wobec cywilów. W ostatnich tygodniach wyroków jest coraz więcej.

Bitwa o Mariupol. Ukraińscy jeńcy z surowymi wyrokami

We wtorek sąd w okupowanym Doniecku wydał wyroki w sprawach czterech ukraińskich żołnierzy. Jak podała agencja AFP, trzech czołgistów zostało skazanych na 26 lat więzienia za "brutalnie traktowanie ludności cywilnej Mariupola". Mieli oni rzekomo ostrzelać budynek administracyjny.

 

Z kolei ukraiński snajper został skazany na dożywocie za "śmiertelne postrzelenie czterech pokojowo nastawionych cywilów".

 

ZOBACZ: Słowacja: Fatalne wiadomości dla Ukrainy. Rząd zablokował transport amunicji


W środę wyrok w donieckim sądzie usłyszał kolejny ukraiński żołnierz, oskarżony o ostrzelanie samochodu, którym podróżowało trzech cywilów. Sąd zesłał go na 20 lat do kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.


Tego samego dnia sąd w Rostowie nad Donem rozpatrywał sprawę żołnierza ukraińskiej piechoty morskiej, który zabił w Mariupolu cywila. Według śledczych wojskowy zastrzelił mężczyznę, po tym, jak ten w niewłaściwy sposób wypowiedział słowo określające ukraiński chleb, co miało świadczyć o tym, że jest Rosjaninem.


Żołnierz twierdził, że działał w samoobronie i oddał strzał w reakcji na gwałtowny ruch ofiary, który wyglądał, jakby tamten sięgał po broń. Mężczyzna usłyszał wyrok 19 lat pozbawienia wolności, z czego trzy lata spędzi w więzieniu, a 16 lat w kolonii karnej.

 

ZOBACZ: Rosja: Eksplozje w Taganrogu. Nieoficjalne doniesienia o ataku na lotnisko


Tydzień wcześniej rosyjskie sądy skazały pięciu ukraińskich żołnierzy za domniemane zbrodnie przeciwko cywilom. Dwóch oskarżonych usłyszało wyrok 26 lat więzienia, dwóch kolejnych spędzi najbliższe 30 lat w kolonii karnej, z kolei ostatni został skazany na dożywocie.

Kajetan Leśniak / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie