Panama. Wielkie protesty przeciwko umowie z kanadyjską kopalnią miedzi

Świat

Przez ulice stolicy Panamy od kilku dni przelewają się demonstracje, w ruch poszły kamienie i gaz łzawiący. Mieszkańcy protestują przeciwko umowie rządu z kanadyjskim przedsiębiorstwem wydobywającym miedź. Panamczycy obawiają się szkód środowiskowych, jakie może wywołać największa na kontynencie kopalnia odkrywkowa. Prezydent kraju oznajmił, że nie będzie dłużej tolerować "aktów wandalizmu".

Panama. Wielkie protesty przeciwko umowie z kanadyjską kopalnią miedzi
PAP/EPA/Bienvenido Velasco
Uczestnicy protestów w Panami starli się z policją
Zobacz więcej

Protesty w stolicy Panamy i kilku prowincjach wybuchły w piątek i nie uspokoiły się do wtorku, kiedy doszło do starć uczestników demonstracji z policją. Mieszkańcy żądają uchylenia umowy zezwalającej kanadyjskiej firmie First Quantum na kontynuację działalności w największej kopalni miedzi w Ameryce Środkowej - donosi agencja AFP.

 

Protestujący rzucali kamieniami w siły porządkowe i podpalali opony w centrum Panamy. Funkcjonariusze odpowiedzieli gazem łzawiącym, a demonstracje potępił prezydent państwa, Laurentino Cortizo, w przemówieniu na antenie lokalnej telewizji. 

 

- Nie będę tolerować wandalizmu ani nawoływań do anarchii, ani popełniania jakichkolwiek przestępstw. Czyny te będą ścigane -zapowiedział Cortizo.

Największa kopalnia w Ameryce Południowej. Panamczycy boją się o środowisko

Wydobycie w zlokalizowanej około 120 kilometrów na zachód od stolicy kraju i 20 km od wybrzeża Karaibów kopalni Combre Panama ma sięgać 300 tysięcy ton miedzi rocznie. To największa kopalnia odkrywkowa w Ameryce Południowej, a jej potencjalne oddziaływanie na środowisko wzbudza wielkie obawy Panamczyków.

 

Została otwarta w 2019 roku, jednak w 2021 roku Sąd Najwyższy Panamy ratyfikował orzeczenie sądu niższej instancji stwierdzające, że pierwotna koncesja na prawa do wydobycia przyznana spółce zależnej Minera Panama do 2037 roku jest niezgodna z konstytucją. Kanadyjskie przedsiębiorstwo szybko przystąpiło do negocjacji z rządem, które zostały sfinalizowane na początku tego roku.

 

 

Zgodnie z nową umową Kanadyjczycy będą płacić Panamie co najmniej 375 milionów dolarów rocznie - dziesięć razy więcej niż dotychczas. Porozumienie zezwala First Quantum działać w kraju przez 20 lat z możliwością przedłużenia działalności na kolejne dwie dekady.

 

 

Protestujący uważają, że wynegocjowana kwota jest w obliczu potencjalnego zagrożenia dla środowiska niewystarczająca i żądają uchylenia porozumienia. 

 

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

ako/ sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie