Michał Kołodziejczak o tece ministra rolnictwa: Byłby to najbardziej sprofesjonalizowany resort

Polska
Michał Kołodziejczak o tece ministra rolnictwa: Byłby to najbardziej sprofesjonalizowany resort
Polsat News

- Jeżeli byłaby taka opcja, to byłby to najbardziej sprofesjonalizowany resort z najlepszymi fachowcami w kraju - stwierdził w "Debacie Dnia" Michał Kołodziejczak. Pytany był o to, czy w nowym rządzie mógłby objąć stanowisko ministra rolnictwa. W programie rozmawiano także m.in. o środkach z KPO i zapowiedzi Donalda Tuska.

Prowadzącą program Agnieszka Gozdyra rozmawiała ze swoimi gośćmi o planach na kolejne powyborcze tygodnie.

 

- Uważam, że trzeba dzisiaj bardzo dużej skuteczności, można się uśmiechać i sobie wypominać bardzo różne rzeczy - stwierdził Michał Kołodziejczak (KO). Prowadząca  zapytała, czy w nowym rządzie przyjąłby posadę ministra rolnictwa.

 

- Dzisiaj mogę tylko powiedzieć, że jeżeli byłaby taka opcja, to byłby to najbardziej sprofesjonalizowany resort z najlepszymi fachowcami w kraju - odpowiedział.

 

WIDEO: Michał Kołodziejczak i Jarosław Sachajko w "Debacie Dnia"

 

 

- Chętnie przyjdę do pana Kołodziejczaka z projektami ustaw, bo mam projekty ustaw, których nie zdążyłem z PiS-em zrobić - dodał Jarosław Sachajko (Kukiz'15).

 

ZOBACZ: Kołodziejczak do europosła PiS: Raczycie się salonami, ja pracuję

 

Poseł KO odpowiedział mu: - Jeżeli będę miał taką opcję, to zrobimy tak, że pan dostanie trochę czasu na realizację tych postulatów, z którymi pan przychodzi. Pan pokaże, jaki pan jest profesjonalista. Nie wystarczy, że pan z teczką chodzi, tu trzeba zacząć robić.

 

Sachajko stwierdził, że jeśli Kołodziejczak zostanie ministrem, będzie chciał przekazać mu całą swoją wiedzę. - Rolnicy nie mają czasu i nie mogą dalej czekać, żeby pan dalej szukał ekspertów, bo takich ekspertów to już pan powinien mieć - dodał.

K. Lubnauer: Prezydent Duda opóźnia powstanie nowego rządu

W trakcie kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiedział, że dzień po wygranych wyborach pojedzie do Brukseli, by odblokować unijne środki z KPO. Wypowiedź byłego premiera przypominają politycy PiS-u.

 

- Pan Donald powiedział bardzo wyraźnie, że pierwszego dnia po wyborach jadę i odblokowuję. No i co? I pstro... I tak samo będzie z tą pozostałą setką pseudo konkretów i obietnic Tuska. My to już naprawdę wszystko przeżyliśmy - skomentował Marcin Horała (PiS).

 

WIDEO: Temat KPO w "Debacie Dnia"

 

 

- On powiedział, że wygrał, więc albo kłamał, mówiąc, że wygrał albo kłamał, że dzień po wygranych. Nie ma innej opcji - dodał.


Do tematu odniosła się także Katarzyna Lubnauer (KO). - One powinny być już od ponad 800 dni w Polsce. I teraz ludzie, którzy przez osiem lat rządzą i przez osiem lat doprowadzili do sytuacji, że nie mamy środków z KPO, teraz krytykują. A dodam jeszcze, że prezydent Duda opóźnia powstanie nowego rządu - stwierdziła.

 

Dopytywana o to, czy według niej prezydent będzie winnym tego, że do Polski nie spływają środki z KPO, odpowiedziała: - Ależ oczywiście, że tak.

an / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie