Grecja. Polski policjant pojechał w podróż poślubną na Korfu. Uratował życie plażowicza
Polski policjant - starszy sierżant Artur Roch, uratował życie jednego z plażowiczów na Korfu. Mundurowy, który był na greckiej wyspie w podróży poślubnej, usłyszał wołanie o pomoc do topiącego się mężczyzny. Dzięki szybkiej reakcji polskiego policjanta cała sytuacja zakończyła się dobrze.
Starszy sierżant Artur Roch wypoczywał ze swoją żoną na greckiej wyspie Korfu. W pewnym momencie usłyszał krzyki kobiety, dobiegające znad wody kilkadziesiąt metrów od niego. Policjant nie wahał się ani chwili i pobiegł jej na pomoc.
Okazało się, że kobieta podtrzymuje nad taflą wody nieprzytomnego mężczyznę. Wówczas mundurowy zorientował się, że sprawa jest poważna, ponieważ tonący nie dawał żadnego znaku życia. Starszy sierżant Roch zaczął holować mężczyznę do brzegu.
ZOBACZ: Polski policjant uratował w Egipcie topiącą się 5-latkę
Przy brzegu w akcji ratowniczej pomogli mu inni ratownicy i pracownicy hotelu. Jednak to właśnie polski policjant przystąpił do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, ponieważ mimo udrożnienia dróg oddechowych, nie wyczuł oddechu ani pulsu.
Bohaterska akcja ratunkowa policjanta z Polski
Policjant prowadził intensywną resuscytację przez kilka minut. Jego wysiłek przyniósł oczekiwane rezultaty. Obywatel Czech odzyskał funkcje życiowe, a po otrzymaniu tlenu, wróciła mu również świadomość.
Co więcej Artur Roch pozostał na miejscu wydarzenia, pomagając medykom w transporcie mężczyzny do karetki pogotowia. Polski policjant pracuje w zawodzie już od kilku lat i od początku swojej kariery związany jest z komisariatem w Radzionkowie.
ZOBACZ: Policjant z Wyszkowa ratował ofiary wypadku w Tajlandii
"Gotowością do niesienia pomocy w ekstremalnych i niebezpiecznych sytuacjach wykazał się nawet na urlopie. Na co dzień pełni służbę w zespole prewencji, każdego dnia dbając o bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców gminy" - napisali o nim jego współpracownicy.
Czytaj więcej