Nie żyje członek zespołu Kult. Janusz Grudziński miał 61 lat

Polska
Nie żyje członek zespołu Kult. Janusz Grudziński miał 61 lat
Facebook/Fanpage zespołu Kult
Nie żyje Janusz Grudziński

Muzyk Janusz Grudziński przez niemal 40 lat był członkiem zespołu Kult. Zmarł w wieku 61 lat. O jego śmierci poinformował w poniedziałkowy wieczór zaprzyjaźniony z nim dziennikarz Robert Mazurek. W ostatnich latach autor wielu hitów Kultu pozostawał w chłodnych stosunkach z wokalistą Kazikiem Staszewskim.

- Nie żyje Janusz Grudziński, przez lata klawiszowiec Kultu, niezapomniany Xiążę Warszawski, wspaniały przyjaciel... - pożegnał przyjaciela Robert Mazurek.

 

We wtorek na Facebooku zespołu Kult pojawił się wpis wspominający wieloletniego członka zespołu. "Jasiu na zawsze pozostanie w naszej pamięci, takim, jakim zapamiętaliśmy go, kiedy był z nami przez te wszystkie lata; wspólnych koncertów, tras, prób, płyt i klipów."

 

 

 

 

Związany z Kultem przez prawie 40 lat. Wspólnie nagrali 17 albumów

Z Kultem Grudziński był związany prawie od samego początku, kiedy w listopadzie 1982 roku, po kilku miesiącach istnienia zespołu dołączył do niego jako klawiszowiec, od czasu do czasu grał też na wiolonczeli i gitarze oraz okazyjnie śpiewał.

 

- Kazik mnie powołał do zespołu jako kolegę z socjologii. Wydałem mu się cennym nabytkiem, jako osoba grająca na wiolonczeli i fortepianie. Wcześniej grałem rocka w licealnym zespole 'Katunek II'. Wcześniej słuchałem Genesis, ale kiedy znalazłem się w Kulcie, zacząłem słuchać nowej fali - wspominał muzyk na oficjalnej stronie Kazika Staszewskiego. 

 

Wspólnie z zespołem nagrał 17 albumów, w tym między innymi "Tata Kazika", "Tata 2", "Muj wydafca", "Salon Recreativo". 

 

Grudziński był autorem muzyki większości hitów znanego zespołu. Współtworzył takie utwory jak "Arahja" i "Czarne słońca". Zajmował się również pisaniem muzyki filmowej - jego kompozycje można było usłyszeć m.in. w "Rodzinie Zastępczej". Na koncie miał również płytę z zespołami Orkiestra na zdrowie oraz Przyjaciele. Solowo, pod pseudonimem Xiążę Warszawski, w 2006 roku wydał album "Olśnienie".

 

W ostatnich latach media rozpisywały się o trudnej relacji Grudzińskiego z wokalistą Kultu.

Konflikty z Kazikiem. W 2020 roku Grudziński opuścił Kult

Kazik Staszewski w rozmowie z Robertem Mazurkiem w "Hejt Parku" na Kanale Sportowym w marcu 2022 roku przyznał, że w zespole doszło do konfliktów: - Ja mam teraz taką sytuację, mocno nieprzyjemną, w moim zespole, tym takim najważniejszym, czyli Kulcie, doszło do przetasowań personalnych. To nie było tak, że ja kogoś wyrzuciłem z zespołu, czy coś takiego się stało, nie, nie nie. Natomiast nasze relacje stały się...no niech będzie, takie bardzo rzekłbym wrogie nawet - mówił w opublikowanym na YouTube wywiadzie. Lider Kultu nie chciał jednak doprecyzować, z kim dokładnie zaostrzyły się jego stosunki.

 

Najprawdopodobniej chodziło właśnie o Grudzińskiego, który w 2020 roku podjął decyzję o opuszczeniu zespołu: "Jasiu, życzymy Ci jak najlepiej, chociaż jest nam niezmiernie przykro z tego powodu. Łudziliśmy się, że może zmienisz swoją decyzję, ale niestety stwierdziłeś, że jest ona nieodwołalna. Dziękujemy Ci za dotychczasową współpracę" - napisali wtedy w mediach społecznościowych pozostali członkowie Kultu.

 

Aleksandra Kozyra / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie