USA. Radna udzielała wywiadu na ulicy. Została pocałowana przez przypadkowego mężczyznę
"Bardzo przerażająca chwila" - napisała radna Nowego Jorku Inna Vernikov po incydencie, do którego doszło, kiedy udzielała wywiadu dla jednej z telewizji. Do kobiety w pewnym momencie podszedł przypadkowy przechodzień i pocałował ją w policzek.
Do nietypowej sytuacji doszło na nowojorskim Brooklinie, kiedy miejska radna Inna Vernikov, udzielała wywiadu dla telewizji CBS New York.
W pewnym momencie do kobiety podszedł przypadkowy przechodzień i z zaskoczenia pocałował ją w policzek. Mężczyzna szybko odszedł wymownie się śmiejąc. Na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych widać, że radna była oszołomiona tym co się stało. "Co do cholery?" - krzyknęła.
Kobieta skomentowała całą sytuacje na Twitterze. Stwierdziła, że "nie takiej miłości" oczekuje od wyborców, a incydent ten był dla niej bardzo "przerażający".
"Obrzydliwe i okropne"
"To obrzydliwe zachowanie jest niestety zbyt powszechne w codziennym życiu kobiet" - skomentowała w mediach społecznościowych radna Marjorie Velazquez z Bronxu.
"Nie możemy pozwolić, aby napaść na tle seksualnym stała się normalną częścią naszych publicznych interakcji" - dodała i wyraziła nadzieję, że policja szybko wytropi i ukarze mężczyznę.
Radna Lynn Schulman nazwała zachowanie mężczyzny "odrażającym i obrzydliwym". "Niestety, tego typu niedopuszczalne zachowania zwykle zdarzają się kobietom, nawet w 2023 roku" - dodała.
Swój sprzeciw wobec takiego zachowania wyraził także radny Robert Holden. Napisał, że sytuacja nie była ani trochę zabawna i "zdumiewające jest ilu takich przerażających typów spaceruje ulicami".
Czytaj więcej