Ukraiński generał skazany za zdradę. Planował zamach terrorystyczny

12 lat więzienia, taki wyrok usłyszał były generał dywizji Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Walerij Szajtanow. Ukraiński sąd uznał go za winnego zdrady państwa i przygotowania ataków terrorystycznych w interesie Rosji.
O wyroku poinformowała Prokuratura Generalna i centrum prasowe ukraińskiej służby bezpieczeństwa. Sprawa toczyła się od października 2020 roku.
Śledztwo wobec byłego generała dotyczyło jego współpracy z Rosją trwającej w 2014 roku. Wówczas to zajmował on stanowisko pierwszego zastępcy szefa Centrum Operacji Specjalnych "A" SBU.
Jak wynikło ze śledztwa, wojskowy był w stałym kontakcie z rosyjskim agentem o pseudonimie "Bobyl", który to był pułkownikiem FSB. Był on jednym z organizatorów działań wojskowych i terrorystycznych w Donbasie, co zakończyło się powołaniem samozwańczych republik ludowych Donieckiej i Ługańskiej.
Próba zamachów terrorystycznych
Zdrada państwa i kontakty z rosyjskimi wojskowymi to nie jedyne zarzuty, które zostały potwierdzone przez sąd. Według śledczych, Walerij Szajtanow wykorzystując swoją pozycję w wojsku do poszukiwania żołnierzy gotowych do popełnienia zamachu terrorystycznego.
Ofiarą miał być major Iczkerii z Sił Zbrojnych Republiki Czeczeńskiej, który dowodził Międzynarodowym Batalionem Misji Pokojowych podczas wojny we wschodniej Ukrainie. Mowa o Dżocharze Dudajewie.
ZOBACZ: Kłęby dymu nad mostem Krymskim. Rosja zapowiada "działania odwetowe"
Zamach miał zostać zlecony przez służby specjalne Federacji Rosyjskiej, jednak nie doszedł do skutku ze względu na wcześniejsze wykrycie sprawców.
