Francja. Pożar hotelu w Witzenheim w Alzacji. Nie żyje 11 osób

Świat
Francja. Pożar hotelu w Witzenheim w Alzacji. Nie żyje 11 osób
screen/AFP
Zgliszcza hotelu we francuskim Witzenheim. Pożar pochłonął życie 10 osób

Jedenaście osób zginęło w pożarze hotelu w Wintzenheim we wschodniej Francji. Siedemnaście innych osób zostało ewakuowanych, jedna z nich trafiła do szpitala. Ofiarami są podopieczni fundacji z Nancy, złamującej się osobami z niepełnosprawnościami. Na miejsce tragedii udała się premier Francji Elisabeth Borne.

Płomienie pojawiły się w budynku hotelowym w alzackim mieście w Wintzenheim około godz. 6:30 rano czasu miejscowego.

 

Przebywali w nim podopieczni fundacji z pobliskiego Nancy. Organizacja zajmuje się pomocą ludziom z niepełnosprawnościami. W budynku oficjalnie zakwaterowanych było 14 osób. Jak się jednak okazało, liczba gości była dwa razy większa. 

 

Ofiary śmiertelne to osoby, które przebywały na piętrze budynku. 

 

Szansę na bezpiecznie opuszczenie trawionej przez płomienie konstrukcji mieli ci, którzy znajdowali się na parterze. 

 

Nie żyje 11 osób

Około południa agencja AFP informowała o dziewięciu ciałach, które odnaleźli strażacy. Pierwsze trzy zlokalizowano dzięki dronom. Kolejne odnajdywali strażacy i psy tropiące. Dwie osoby były cały czas poszukiwane.

 

Około godz. 14 portal portal stacji BFM TV podał, że znaleziono kolejną ofiarę. 

 

Później agencja AFP poinformowała o znalezieniu kolejnego ciała. W pożarze zginęło w sumie 11 osób.

 

 

Ewakuowanych zostało 17 osób. Jedna z nich trafiła do szpitala. 

 

 

Budynek oparty na konstrukcji z muru pruskiego, charakterystycznej dla Alzacji niemal doszczętnie spłonął. 

Premier udała się na miejsce tragedii

Premier Francji Elisabeth Borne zapowiedziała na Twitterze, że uda się na miejsce tragedii. "Moje pierwsze myśli są z ofiarami i ich bliskimi" - napisała i podziękowała strażakom za ich wysiłek. 

 

 

Nie jest znana przyczyna wybuchu pożaru. Ta zostanie ustalona podczas śledztwa prowadzonego pod nadzorem prokuratury. 

 

Swoją solidarność z rodzinami ofiar wyraził też Emmanuel Macron. "W obliczu tej tragedii myśli kieruję się w stronę ofiar, rannych i ich bliskich" - napisał i podziękował funkcjonariuszom służb, które  brały udział w akcji ratunkowej. 

 

ap/dsk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie