Indonezja: Ma 41 lat. Poślubiła 16-letniego syna przyjaciółki
41-letnia Mariana jest o 25 lat starsza od swojego nowego 16-letniego męża. Jego mama-swatka poznała tę dwójkę, ponieważ chciała pomóc kobiecie przezwyciężyć traumę po przednich zaręczynach, które zakończyły się rozstaniem.
41-letnia kobieta poślubiła syna najlepszej przyjaciółki. Mariana ma 41 lat, jej nowy mąż Kevin - 16.
Dzieli ich ćwierć wieku. Pobrali się w Indonezji, w prowincji Borneo Zachodnie.
Ceremonia odbyła się 30 lipca. Pomimo 25-letniej różnicy wieku, małżeństwo nie jest nielegalne. Stało się zaś sensacją w mediach społecznościowych. Sieć obiegło zdjęcie młodych w sukni ślubnej i garniturze.
Matka "oddała" syna przyjaciółce
Choć parę dość mocno skrytykowano, mama Kevina akceptuje ten związek. Chciała pomóc przyjaciółce Marianie wyleczyć traumę po nieudanych zaręczynach. Zaprzeczono, że w tym układzie chodzi o pieniądze. 41-latka jest bowiem bogatą właścicielką sieci sklepów spożywczych.
Propozycja małżeństwa nastąpiła po dwumiesięcznych zalotach - podaje "Daily Mirror".
Pan młody zdradził, że po ślubie podejmie pracę w sklepie. Mariana przyznała, że choć jej mąż jest jeszcze nastolatkiem, małżeństwo sprawiło, że dojrzał.
Problemy z komisją
Para wciąż ma jeszcze jedną przeszkodę do pokonania. Chodzi o zaangażowanie Indonezyjskiej Komisji Ochrony Dzieci (KPAI). Rzecznik KPAI powiedział, że małżeństwo nie powinno było dojść do skutku, ponieważ chłopiec ma mniej niż 18 lat. Odwiedzili parę i przekazali, że muszą spać w oddzielnych łóżkach.
Jeśli decyzje komisji nie zostaną wycofane, oznacza to, że małżonkowie będą musieli poczekać dwa lata, zanim nawiążą fizyczną relację.
Czytaj więcej