Warszawa. 47-latek awanturował się na pokładzie samolotu. Miał prawie cztery promile alkoholu

Polska
Warszawa. 47-latek awanturował się na pokładzie samolotu. Miał prawie cztery promile alkoholu
Straż Graniczna
Pijany mężczyzna nie poleciał do Turcji

Awanturował się, obrażał, nie wykonywał poleceń personelu samolotu ani strażników granicznych. 47-latek został usunięty z pokładu samolotu, którym miał lecieć do tureckiej Antalyi. Okazało się, że miał prawie cztery promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Mieszkaniec powiatu piaseczyńskiego zamiast w tureckiej Antalyi wylądował na posterunku straży granicznej. Początek końca jego wakacji nastąpił na pokładzie samolotu, który nie zdążył jeszcze wystartować z Okęcia w Warszawie

 

Komunikat w sprawie sobotniego incydentu opublikował Nadwiślański Oddział Straży Granicznej, którego funkcjonariusze zostali wezwani do awanturującego się 47-latka, który wpadł w furię po tym, jak kapitan podjął decyzję o wycofaniu go z rejsu, bo był nietrzeźwy.

Interwencja funkcjonariuszy SG

Mężczyzna zaczął zachowywać się agresywnie wobec załogi samolotu. Wtedy na pomoc ruszyło czterech funkcjonariuszy z grupy interwencji specjalnych SG.

 

ZOBACZ: Radom. Żart na lotnisku pokrzyżował plany 51-latka. Nie mógł lecieć na wakacje

 

Na awanturnika nie działały prośby i ostrzeżenia. Ignorował funkcjonariuszy i próbował wrócić na miejsce. Jak czytamy w komunikacie, strażnicy zastosowali wobec niego "środki przymusu bezpośredniego w postaci technik transportowych, chwytów obezwładniających oraz kajdanek". 

Miał prawie cztery promile

Mężczyzna został wyprowadzony z pokładu samolotu, skąd przewieziono go na posterunek. W trakcie interwencji 47-latek groził i obrażał funkcjonariuszy. 

 

ZOBACZ: Gdańsk. Pożar przy lotnisku. Płonęło 11 aut

 

Na miejscu został zbadany na obecność alkoholu. Okazało się, że ma prawie cztery promile w wydychanym powietrzu. 

 

Za znieważenie funkcjonariuszy publicznych, podczas pełnienia obowiązków służbowych, 47-latkowi grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Awanturnik odpowie też za to, że nie wykonywał poleceń kapitana samolotu.

ap/dk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie