Bieszczady: Ojciec zostawił 10-latkę na szlaku. Kazał jej samej wrócić do schroniska

Polska

10-latka wraz z ojcem i młodszymi braćmi pojechała na wakacje w Bieszczady. Rodzina wybrała się na szlak łączący Połoninę Wetlińską z Przełęczą Wyżynną. W pewnej chwili dziewczynka uznała, że nie ma sił, by iść dalej. Ojciec uznał więc, że powinna sama znaleźć powrotny transport do schroniska i pozostawił ją w górach. Służby zawiadomił przewodnik grupy harcerzy, który napotkał samotne dziecko.

Bieszczady: Ojciec zostawił 10-latkę na szlaku. Kazał jej samej wrócić do schroniska
Pixabay
Samotna dziesięciolatka na szlaku. Policjanci interweniowali w Bieszczadach
Zobacz więcej

We wtorek policjanci z Leska (woj. podkarpackie) zostali wezwani do nietypowej sytuacji. Przewodnik grupy harcerskiej poinformował o samotnej dziesięciolatce na szlaku górskim między Połoniną Wetlińską a Przełęczą Wyżynną.

 

Dziewczynka szła za jego grupą. Początkowo nie chciała powiedzieć jak się nazywa, ani gdzie mieszka - odpowiedziała jedynie, że jej opiekunowie są gdzieś na szlaku. 

Policja: Ojciec dziewczynki kazał jej wracać samej do Wetliny

Wezwani przez przewodnika policjanci zaopiekowali się dziesięciolatką. Dziewczynka opowiedziała im, że do Bieszczadów przyjechała dzień wcześniej z Warszawy razem z ojcem i młodszymi braćmi, z którymi we wtorek wybrała się na wycieczkę na Połoninę Wetlińską.  Nie miała jednak siły iść dalej wybranym przez ojca szlakiem czerwonym i chciała wrócić do schroniska w Wetlinie.

 

ZOBACZ: Bieszczady: Zatrucie na koloniach. 20 dzieci trafiło do szpitali


Jak dziewczynka wytłumaczyła policjantom, ojciec powiedział jej, żeby sama zeszła ze szczytu i samodzielnie znalazła sobie jakiś transport do Wetliny. Kiedy wyruszyła w drogę powrotną, reszta rodziny kontynuowała zaplanowaną wcześniej wspinaczkę.  

Konsekwencje nieodpowiedzialności. Ojciec odpowie przed sądem

Policja skontaktowała się z ojcem i matką dziewczynki. Za niedopełnienie obowiązku opieki nad małoletnim dzieckiem i narażenie córki na potencjalne niebezpieczeństwo mężczyzna odpowie przed sądem rodzinnym.  


Podkarpacka policja zaapelowała o ostrożność podczas wakacji. "Podczas wędrówki trzeba trzymać się znakowanych szlaków i nie zapuszczać w nieznany teren, szczególnie podczas schodzenia. Nie wolno skracać drogi, nie wybierać innych ścieżek. Dlatego absolutnie niedopuszczalnym jest, aby po górskich szlakach dzieci wędrowały samotnie".

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

ako/wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie