Rosja. Pękła rura z gorącą wodą w centrum handlowym w Moskwie. Nie żyją cztery osoby

Świat
Rosja. Pękła rura z gorącą wodą w centrum handlowym w Moskwie. Nie żyją cztery osoby
Telegram/SHOT
W centrum handlowym w Moskwie pękła rura

W centrum handlowym w Moskwie doszło do pęknięcia rury - przekazał mer miasta. Co najmniej cztery osoby nie żyją, a kilkanaście zostało rannych. Służby ratunkowe wciąż prowadzą akcję wewnątrz centrum.

Co najmniej cztery osoby nie żyją, a kilkanaście innych zostało poparzonych po tym, jak w centrum handlowym "Wremiena Goda" (Pory Roku - red.) w zachodniej Moskwie pękła rura z wrzącą wodą - poinformował burmistrz stolicy Rosji, Siergiej Sobianin.

 

Dodał, że niektórzy z rannych doznali poparzeń, a służby ratunkowe pracują na miejscu zdarzenia.

 

"Zapewniamy pomoc medyczną wszystkim ofiarom" - przekazał.

 

 

Liczne materiały udostępniane w mediach społecznościowych pokazują uszkodzenia, które powstały w skutek pęknięcia rury.

 

"Zalany został również podziemny parking moskiewskiego centrum handlowego" - poinformowano na Telegramie.

 

 

Jak przekazano, z powodu gorącej pary nie można dotrzeć do jednego z uwięzionych mężczyzn.

 

 

 

Awaria w centrum handlowym w Moskwie. W budynku uwięzionych może być jeszcze 20 osób

Rosyjskie Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych przekazała, że pękła wewnętrzna rura ciepłownicza.

 

"Na miejscu pracują jednostki ratowniczo-gaśnicze Głównego Departamentu Rosyjskiego Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych w Moskwie i stołecznego kompleksu gospodarki komunalnej. Szef rosyjskiego Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych Aleksander Kurenkow osobiście nadzoruje postęp prac ratowniczych" - przekazano w mediach społecznościowych.

 

 

W obiekcie ma przebywać jeszcze około 20 osób. Są one uwięzione z powodu lejącej się gorącej wody oraz wydobywającej się z rur pary.

 

Centrum handlowe, znane jako "Wremiena Goda", zostało otwarte w 2007 roku i mieści ponad 150 sklepów. Wszystkie osoby, które zginęły, były pracownikami centrum. Powody awarii nie są znane.

 

Według świadków w obiekcie nie włączono komunikatów o ewakuacji. 

mbl/dsk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie