Jakub Banaś kandyduje do Sejmu z list Konfederacji

Polska
Jakub Banaś kandyduje do Sejmu z list Konfederacji
Konfederacja/Twitter
Jakub Banaś, syn szefa NIK Mariana Banasia, wystartuje w najbliższych wyborach do Sejmu z list Konfederacji

Jakub Banaś kandyduje w najbliższych wyborach do Sejmu z list Konfederacji. Informację przekazano na konferencji prasowej przed siedzibą Izby. "Mam nadzieję, że kończy to bzdurne dywagacje o naszej koalicji z PiS" - skomentował Sławomir Mentzen na Twitterze.

Konfederacja przedstawiła liderów swojej listy warszawskiej na konferencji prasowej, którą zorganizowała przed siedzibą NIK. Współlider partii Sławomir Mentzen oraz syn prezesa NIK Jakub Banaś wystartują w wyborach do Sejmu z pierwszych miejsc listy.

 

Konfederacja przedstawiła kandydatów do Sejmu

Banaś podkreślał, że wśród celów, które przyświecają mu przy wejściu do polityki i kandydowania jest m.in. "ustawa Wilczka 2.0", której celem będzie "odchudzeniem państwa", by było "silne, sprawne i efektywne".

 

 

- Drugi postulat to rozliczenie PiS-u. To formacja, która kradnie, kłamie i korumpuje na skalę przemysłową - dodał.

 

Trzeci postulat dotyczy NIK. - Ta instytucja pokazywała wszystkie patologie, ale potrzebuję konkretnego narzędzia, żeby miała istotny wpływ na ten system. Tym narzędziem są uprawnienia prokuratorskie na podobnej zasadzie, jak ma IPN. Czyli pion prokuratorski w NIK. Wtedy niezależne sądy będą mogły same decydować o materiale zgromadzonym przez Najwyższą Izbę Kontroli, a nie upolityczniona prokuratura, która jest zbrojnym ramieniem partii rządzącej - mówił Jakub Banaś.

Jakub Banaś startuje do Sejmu

"Cieszę się, że mogę ogłosić, że Jakub Banaś wstąpił do partii Nowa Nadzieja i będzie kandydował z drugiego miejsca na liście warszawskiej" - poinformował Sławomir Mentzen.

 

"Mam nadzieję, że kończy to bzdurne dywagacje o naszej koalicji z PiS" - dodał we wpisie. 

 

- Musicie wiedzieć, że Jakub Banaś tym różni się od Mariana, że jeszcze bardziej nie lubi PiS-u. Jeszcze bardziej chce PiS rozliczać, a jest za co - mówił wcześniej podczas konferencji prasowej Sławomir Mentzen.


Jak dodał, nie Konfederacja nie idzie do tych wyborów po to, "żeby się z PiS-em układać". - My chcemy PiS rozliczać - podkreślił.

nb / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie