Białoruś. Leonid Kasinsky: Namioty we wsi Cel nie zostały rozstawione dla grupy Wagnera

Świat

Doradca ministra obrony Białorusi odniósł się do pogłosek, że obozowisko odkryte we wsi Cel, to miejsce noclegu przygotowane dla najemników z grupy Wagnera. - Nikt z grupy Wagnera nie był w tym obozie - przekazał Leonid Kasinsky.

Białoruś. Leonid Kasinsky: Namioty we wsi Cel nie zostały rozstawione dla grupy Wagnera
VK.com/concordgroup_official/Biełoruski Hajun
Obóz wojskowy na Białorusi

Przypomnijmy, że na początku lipca we wsi Cel koło białoruskiego miasta Osipowicze zauważono blisko 300 namiotów, a wewnątrz nich drewniane prycze i pomosty.

 

Zdjęcia obozu zostały udostępnione m.in. przez niezależny kanał na Telegramie Belarusian Hajun project. Po publikacji fotografii pojawiły się domysły na temat tego, że są to miejsca noclegowe dla najemników z grupy Wagnera.

 

Odkrycie obozowiska zbiegło się w czasie z porozumieniem Jewgienija Prigożna z Władimirem Putinem, co do tego, że ma się przenieść na Białoruś. 

Grupy Wagnera nie było w obozie

Do sprawy odniósł się Leonid Kasinsky, który jest zastępcą doradcą białoruskiego ministra obrony oraz szefem Głównego Departamentu Pracy Ideologicznej w tym resorcie.

 

ZOBACZ: Jewgienij Prigożyn na Białorusi. Aleś Zarembiuk: Alaksandr Łukaszenka potrzebuje wagnerowców

 

- Nikt z rosyjskiej grupy najemników Wagnera nie odwiedził jeszcze nieużywanego obozu wojskowego, który prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko oddał do użytku Wagnerowi - poinformował cytowany przez agencję Reutersa minister. 

Namioty nie zostały postawione dla grupy Wagnera?

Zapytany, czy ktoś z Grupy Wagnera przyszedł obejrzeć to miejsce, doradca Leonid Kasinsky powiedział: Nie przyszli, nie oglądali. 

 

- 300 namiotów rozstawionych w opuszczonym obozie, przygotowano na potrzeby ćwiczeń, nie z myślą o Wagnerze - dodał. 

 

Zgodnie z rozkazem Szojgu z dniem 25 czerwca rozpoczęła się likwidacja Grupy Wagnera na tymczasowo okupowanych terenach obwodów donieckiego i zaporoskiego.

 

Według szacunków zachodniego wywiadu na Białoruś pojechało nie więcej niż tysiąc najemników, a inni są zmuszeni podpisywać kontrakty z ministerstwem obrony Rosji.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

aas/ / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie