Rozporządzenie migracyjne. Jarosław Kaczyński: Inicjatywa była zdecydowanym błędem

Polska
Rozporządzenie migracyjne. Jarosław Kaczyński: Inicjatywa była zdecydowanym błędem
PAP/Marian Zubrzycki
Prezes PiS Jarosław Kaczyński

- Urzędnicza inicjatywa, która była zdecydowanym błędem, została rozpoznana i zatrzymana. Tak działa skuteczny rząd - ocenił wycofanie PiS z rozporządzenia w sprawie pracowników zagranicznych Jarosław Kaczyński. W rozmowie z PAP prezes PiS negatywnie odniósł się do postawy Donalda Tuska i wyjaśnił powody, dla których trzeba przeprowadzić referendum dot. relokacji migrantów.

Prezes PiS w rozmowie z PAP został zapytany o kwestię migracyjną i postawę lidera PO w tej sprawie. W ocenie Jarosława Kaczyńskiego, to PiS jest "gwarantem polskiego bezpieczeństwa".


- Prawo i Sprawiedliwość konsekwentnie sprzeciwia się nielegalnej migracji do Polski, próbom forsowania niemieckiej agendy, by tych przybyszów, których nie chcą u siebie państwa Zachodu, wypchnąć do Polski - powiedział.

J. Kaczyński: PiS potrafi reagować na błędne inicjatywy

Odnosząc się do szefa PO, Jarosław Kaczyński powiedział, że "Donald Tusk udaje Konfederatę, ale jest przy tym kompletnie niewiarygodny". 


Zdaniem Kaczyńskiego potrzebne jest w Polsce przeprowadzenie referendum w sprawie migrantów, ponieważ politycy PO "na ślepo poparliby przydział zaproponowany przez Brukselę", a także "nie chcą podpisać żadnego oświadczenia wyrażającego sprzeciw wobec unijnej polityki relokacji".  

 

ZOBACZ: Kłótnia w studiu Polsat News. Polityk PiS przyniósł oświadczenie dla posła PO


W trakcie rozmowy padło także pytanie o to, dlaczego rząd wycofał się z rozporządzenia usprawniającego sprowadzanie do Polski pracowników zagranicznych.

 

- W administracji pojawiają się różne pomysły. Sprawny rząd, jakim jest gabinet Prawa i Sprawiedliwości, potrafi reagować na takie błędne inicjatywy. Tak było w przypadku tego rozporządzenia. Urzędnicza inicjatywa, która była zdecydowanym błędem, została rozpoznana i zatrzymana. Tak działa skuteczny rząd - odpowiedział. 

PiS wycofuje się z rozporządzenia migracyjnego  

We wtorek rzecznik rządu Piotr Müller w Polsat News przekazał, że rozporządzenie migracyjne nie będzie procedowane.  


- To jest rozporządzenie o charakterze technicznym, na podstawie którego PO próbowała napompować balonik dotyczący kwestii migracyjnych. Ono raczej nie będzie procedowane z prostego powodu - wokół niego stworzono nieprawdziwe historie, które serwuje ta partia - mówił Müller. 


Zgodnie z dokumentem, z którego wycofało się PiS, możliwe byłoby sprowadzanie do Polski migrantów w celach zarobkowych. W niedzielę negatywnie na temat zmian zaproponowanych przez partię rządzącą wypowiadał się Donald Tusk.  

anw/dsk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie