Kalisz. Kobieta, która utonęła w Prośnie, osierociła szóstkę dzieci. Szczegóły tragedii w parku

Polska
Kalisz. Kobieta, która utonęła w Prośnie, osierociła szóstkę dzieci. Szczegóły tragedii w parku
Polsat News
Matka wskoczyła do wody za synem. Utonęła, bo nikt nie pomógł

Wyjaśnianiem przyczyn śmierci 42-latki, która utonęła w rzece Prosna w Kaliszu (woj. wielkopolskie), zajęli się śledczy. Kobieta weszła do wody, aby ratować swojego syna. Dziecko samo wyszło z nurtu, matce się to nie udało. Świadkowie zrelacjonowali, że przypadkowe świadkinie alarmowały innych przechodniów o sytuacji, ale nikt nie pomógł tonącej. Zmarła matka osierociła szóstkę dzieci.

Do tragicznego zdarzenia doszło 27 czerwca w parku miejskim w Kaliszu. 42-latka wybrała się na spacer ze swoim 13-letnim synem, który jest w spektrum autyzmu.

 

W pewnym momencie chłopiec wszedł do rzeki Prosny przepływającej przez zielone tereny. Widząc to, kobieta wskoczyła za nim do wody. Jej syn wrócił na brzeg, ale ona wpadła do dołka z mułem.

Tonęła na oczach wszystkich. Nikt nie pomagał

Sytuację widziały kobiety siedzące przy brzegu. Zaalarmowały mężczyzn spędzających czas w pobliskiej kawiarni, ale żaden z nich nie ruszył na pomoc. Mówili, że nie potrafią pływać. Próbowały też zatrzymać przejeżdżających nieopodal rowerzystów, ale większość nie wyciągnęła nawet słuchawek z uszu.

 

WIDEO: Matka utonęła w rzece, ratując syna. Co stanie się z szóstką jej dzieci?

 


Kawałek dalej trening mieli kajakarze. Oni byli jednak zbyt daleko, żeby usłyszeć rozpaczliwe wołanie o pomoc. Świadkowie twierdzą, że można była uratować 42-latkę. Sprawą rozstrzygnie teraz Prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim, która zleciła sekcję zwłok matki.

Kobieta osierociła szóstkę dzieci. Była samotną matką

Chłopiec w spektrum autyzmu przeżył traumę. Obecnie znajduje się w szpitalu i jest pod opieką specjalistów. Kobieta osierociła piątkę pozostałych dzieci, które wychowywała samotnie. MOPS twierdzi, że była to bardzo dobra rodzina, a zmarła 42-latka wszystkimi opiekowała się wzorowo. 


Trójka dzieci jest wciąż niepełnoletnia, dlatego sąd rodzinny zdecyduje, kto się nimi zajmie Jak relacjonował reporter Polsat News, wiele wskazuje na to, że dzieci pozostaną pod opieką najstarszego z braci, który jeszcze niedawno również był niepełnoletni. Młody mężczyzna będzie mógł liczyć na opiekę MOPS-u. Na razie nie wiadomo, czy będzie mógł polegać także na dalszej rodzinie.

nb/wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie