USA: Paleontolodzy odkryli gatunek dinozaura ze "szczotką" na głowie

Świat
USA: Paleontolodzy odkryli gatunek dinozaura ze "szczotką" na głowie
Journal of Vertebrate Paleontology/John Horner/Mark Goodwin/David Evans
Naukowcy odkryli gatunek dinozaura z rzędami włosia na głowie

Amerykańscy paleontolodzy opisali nowy gatunek dinozaura. Zdaniem specjalistów, żyjący 68 mln lat temu okaz nosił bardzo niecodzienne "nakrycie" głowy. Badacze twierdzą, że dinozaur najprawdopodobniej miał na czaszce rzędy twardego włosia, przypominające gigantyczną szczoteczkę do zębów.

Nietypowego dinozaura sprzed 68 mln lat odkryli badacze ze Stanów Zjednoczonych. Za materiał badawczy posłużyła paleontologom część czaszki, odkryta w 2011 roku w formacji skalnej Hell Creek w Montanie. Po przebadaniu jej tomografem okazało się, że dinozaur miał najprawdopodobniej na czubku głowy twarde włosie, przypominające wyglądem szczotkę.

 

- Nie znamy dokładnego kształtu tego, co pokrywało czaszkę dinozaura, ale zidentyfikowaliśmy pionowy elementy, które były zapewne pokryte kreatyną - opisał współautor badania dr Mark Goodwin z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley.

USA: Dinozaur ze szczotką na głowie. "Element pokazowy"

Badacze twierdzą, że dinozaur z gatunku Platytholus clemensi był roślinożerny. Zwierzę dorastało do 4,5 m wysokości i poruszało się na dwóch nogach.

 

- Szorstkie, płaskie "nakrycie" głowy ma sens z biologicznego punktu widzenia. Zwierzęta wykorzystują pewne cechy, szczególnie na głowie, do wielu rzeczy. Włosie mogło służyć do interakcji społecznych, obejmujących chociażby komunikację wizualną - podkreślił dr Goodwin.

 

ZOBACZ: USA: Susza odkryła ślady dinozaurów sprzed 113 mln lat

 

Ku tej teorii skłania się także światowej sławy paleontolog prof. Jack Horner. Jego zdaniem, włosie nie mogło raczej służyć pachycefalozaurowi do obrony.

 

- Wydaje mi się, że wszystkie tego typu artefakty na głowach dinozaurów były elementami pokazowymi - podkreślił kustosz Muzeum Gór Skalistych w Bozeman.

Włosie na głowie dinozaura. Zwierzęta mogły rozróżniać na tej podstawie płeć

Zdaniem specjalistów, włosie na głowie pachycefalozaura mogło być wykorzystywane do zalotów. Badacze dodają, kształt czaszki zwierzęcia zmieniał się wraz z wiekiem, co powodowało najpewniej zmianę wyglądu "szczotki" u konkretnych osobników. Dr Goodwin twierdzi, że miała ona prawdopodobnie jaskrawy kolor lub zmieniała go co jakiś czas.

 

- Dinozaury prawdopodobnie rozróżniały płeć na podstawie koloru, podobnie jak większość współczesnych ptaków, takich jak kazuary, pawie i tukany - ocenił badacz.

jkm/ sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie