Śmiertelny wypadek w Karkonoszach. Kobieta spadła z punktu widokowego

Polska
Śmiertelny wypadek w Karkonoszach. Kobieta spadła z punktu widokowego
zdjęcie ilustracyjne, Pixabay/hoteleuropalubin
Kobieta prawdopodobnie spadła z punktu widokowego

Ratownicy GOPR wydobyli ciało kobiety z Wielkiego Śnieżnego Kotła. Prawdopodobnie kobieta spadła z popularnego punktu widokowego w Karkonoszach.

W sobotę rano do stacji ratunkowej w Karpaczu turyści przynieśli znaleziony plecak z dokumentami. Ratownicy GOPR natychmiast podjęli akcję poszukiwawczą. Skontaktowali się również z policją, by sprawdzić czy nie było wcześniej zgłoszenia o zaginięciu. W czasie przeszukiwań, ratownicy znaleźli ciało kobiety leżące przy ścianie Śnieżnych Kotłów. 

 

Kobieta prawdopodobnie spadła z punktu widokowego na krawędzi Kotła, z wysokości około 150 metrów. W akcji brało udział 15 ratowników GOPR. W tym samym czasie trwała akcja w rejonie Szklarskiej Poręby, po jej zakończeniu ratownicy jechali od razu na teren Śnieżnych Kotłów. Do poszukiwań ciała wykorzystano drona

 

- W trakcie akcji był wykorzystywany dron i ciało było wydobywane technikami linowymi - powiedział naczelnik karkonoskiego GOPR Piotr Zamorski. 

Wypadek w Karkonoszach. Nie żyje turystka z Mazowsza

Kobieta miała 39-lat i pochodziła z powiatu warszawskiego. Funkcjonariusze policji zostali poinformowani o zdarzeniu w sobotę około godziny 16:20. Dostali informację od ratowników GOPR o wydobyciu przez nich ciała.  

 

ZOBACZ: Dzieci jechały w góry zdezelowanym autokarem. Dopiero wrócił z przeglądu


Do wypadku najpewniej doszło tego samego dnia. Po wydobyciu ciała na górę Wielkiego Śnieżnego Kotła, rozpoczęły się czynności prokuratorskie. Zwłoki kobiety zostały zabezpieczone. 

 

- Sprawą zajmuje się policja wraz z prokuraturą. Trwają czynności wyjaśniające - powiedziała podinsp. Edyta Bagrowska, oficer prasowy KMP w Jeleniej Górze w rozmowie z Polsat News.  

 

Funkcjonariusze ustalają przyczyny zdarzenia. Niewykluczone, że był to nieszczęśliwy wypadek. Śledczy badają również, gdzie wcześniej przebywała turystka i czy była w górach sama. 

Tragiczny weekend w górach. Wypadek w Tatrach

Według informacji Polsat News to niejedyna tragedia w polskich górach. W Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku na drodze na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem.

 

Jak przekazał w rozmowie z PAP ratownik dyżurny TOPR Piotr Konopka turysta poślizgnął się na śniegu. Jego ciało zostało przetransportowane śmigłowcem do Zakopanego. 

 

dsk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie