Dwuletnie dziecko skazane na dożywocie. Znaleziono przy nim Biblię

Świat
Dwuletnie dziecko skazane na dożywocie. Znaleziono przy nim Biblię
Pixabay.com
Wyrok dożywocia dla dwuletniego dziecka

Władze Korei Północnej są bezlitosne dla chrześcijan. Wyrokiem sądu dwuletnie dziecko zostało skazane na karę dożywocia. Początkowo chłopiec trafi zapewne do zamkniętego ośrodka, a po osiągnięciu nastoletniego wieku zostanie przeniesiony dla obozu dla więźniów.

Historia ujawniona została w Międzynarodowym Raporcie Wolności Religijnej Departamentu Stanu USA.

 

Według autorów, dwulatek i cała jego rodzina zostali skazani ze względu na swoje przekonania religijne. Głównym dowodem miało być posiadanie w domu Biblii.

 

ZOBACZ: Japonia. Na brzeg wypłynęła tajemnicza kula. Oceanograf: Od razu wiedziałem, co to

 

Dziecko najprawdopodobniej przebywać będzie początkowo w specjalnym ośrodku zamkniętym. Po osiągnięciu wieku nastoletniego zostanie przeniesione do obozu koncentracyjnego przeznaczonego dla więźniów kryminalnych i politycznych.

Egzekucje i tortury

To nie jedyny przypadek prześladowania chrześcijan w Korei Północnej. Według autorów raportu bardzo często władze decydują się na zabójstwa przed plutonami egzekucyjnymi.

 

Rozstrzeliwani są nie tylko dorośli, ale także dzieci.

 

Częstym przypadkiem są także tortury. Jedna z ofiar, której udało się uciec z kraju przekazała, że chrześcijanie są osadzani w ciemnych pomieszczeniach ze spętanymi rękami. Jest to robione w taki sposób, aby nie mogli usiąść, ani stać.

 

"To była najboleśniejsza ze wszystkich tortur. To było tak bolesne, że poczułem, że lepiej umrzeć" - czytamy w relacji.

Tysiące prześladowanych

Jak wynika z informacji przekazywanych przez organizację Open Doors USA "chrześcijanin nigdy nie jest bezpieczny" w Korei Północnej.

 

W obozach uwięzionych ma być obecnie aż 70 tysięcy chrześcijan, z łącznej liczby 400 tysięcy obecnych w kraju.

 

ZOBACZ: "Interwencja": Dziecko bez aktu urodzenia. Żyje w próżni prawnej

 

Większość z tych osób ukrywa swoją wiarę przed dziećmi i znajomymi.

 

Oficjalnie władze Korei Północnej gwarantują swoim obywatelom wolność religijną w konstytucji. Jako dowód reżim Kim Dzong Una pokazuje przybywającym do kraju kościoły w stolicy kraju Pjongjangu.

mjo/dsk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie