Wojna w Ukrainie. Ucieczka oddziału Rosjan spod Bachmutu. Agresorzy pozostawili 500 zabitych

Świat

Rosyjska brygada uciekła spod Bachmutu na wschodzie Ukrainy - poinformowała 3. samodzielna brygada szturmowa Sił Zbrojnych Ukrainy. Dodano, że agresorzy pozostawili 500 ciał zabitych żołnierzy. Miasto jest atakowane przez Rosję od ponad dziewięciu miesięcy.

Wojna w Ukrainie. Ucieczka oddziału Rosjan spod Bachmutu. Agresorzy pozostawili 500 zabitych
Telegram/Trzecia samodzielna brygada szturmowa Sił Zbrojnych Ukrainy
Nagranie pokazujące żołnierzy pod Bachmutem
Zobacz więcej

"Informacje założyciela grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna o ucieczce 72. samodzielnej brygady zmechanizowanej Sił Zbrojnych Rosji spod Bachmutu i o 500 zabitych Rosjanach, którzy tam zostali, są prawdziwe" - przekazała ukraińska brygada na Telegramie.

 

"Trzecia brygada dziękuje za rozgłos towarzyszący naszemu sukcesowi na froncie" - dodano.

 

"W ciągu dwóch dni na południowy zachód od miasta żołnierze z 3. brygady w ramach grupy taktycznej Azow zlikwidowali 64 przeciwników i poważnie ranili 87" - poinformowano. Są wśród nich również najemnicy z grupy Wagnera.

 

Brygada wzięła też do niewoli pięciu rosyjskich jeńców.

 

 

Dodano, że na szczególną uwagę zasługuje zniszczony sprzęt rosyjski. Jest to kilka składów z wrogą amunicją, moździerzami i parę transporterów opancerzonych.

Bachmut jest atakowany przez Rosję od ponad dziewięciu miesięcy

Jewgienij Prigożyn, szef grupy Wagnera, przekazał, że jego oddziały zaczynają otrzymywać amunicje potrzebną do kontynuowania walki w Bachmucie.

 

Ostatnio zwrócił się on do ministra obrony Siergieja Szojgu i szefa Sztabu Generalnego Walerija Gierasimowa, którym zarzucił brak wsparcia jego oddziałów w walce z Ukraińcami. Bachmut jest pod rosyjskim atakiem od ponad dziewięciu miesięcy.

 

Wcześniej Prigożyn zagroził, że wycofa swoje siły, jeśli nie otrzymają potrzebnej im amunicji.

 

ZOBACZ: Ursula von der Leyen w Kijowie. Ukraina po raz pierwszy obchodzi Dzień Europy

 

Nagranie emocjonalnego monologu "kucharza Putina" pojawiło się na jego oficjalnym kanale na platformie Telegram. Oprócz przemawiającego Jewgienija Prigożyna w kadrze widoczne są ciała zabitych żołnierzy, najemników grupy Wagnera.

 

- Oni są czyimiś ojcami i czyimiś synami, a te szumowiny, które nie dają nam amunicji, trafią za to do piekła - grzmiał.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

mbl / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie