Niemcy: Wypadek polskiego autobusu. Dpa: 52 osoby ranne, w tym 10 ciężko

Świat
Niemcy: Wypadek polskiego autobusu. Dpa: 52 osoby ranne, w tym 10 ciężko
Twitter/Marcin Król
W wypadku rannych zostało co najmniej kilkadziesiąt osób

Na autostradzie A12 w kierunku Berlina doszło do wypadku polskiego autobusu. 52 osoby zostały ranne, w tym 10 ciężko - przekazała agencja dpa. Na miejscu pracowały polskie służby, które udzieliły pomocy poszkodowanym.

Groźny wypadek miał miejsce we wtorek po południu około godziny 12.30 na autostradzie A12 ze Świecka do Berlina - czytamy na stronie MOZ.de. Między węzłami w Storkow i Friedersdorfie w Brandenburgii zderzyły się autokar oraz dwa samochody ciężarowe. Rzecznik lokalnej policji Stefan Möhwald poinformował, że busem podróżowali obywatele Polski.

W wypadku ranne zostały 52 osoby, w tym 10 ciężko - przekazała dpa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że cysterna wjechała w polskiego busa.  Jak poinformowało Centrum Ratownictwa Oderland, akcja ratunkowa trwała ok. trzy godziny.

 

Wypadek polskiego autokaru w Niemczech. Poszkodowani trafili do szpitali

Rzeczniczka ambasady w Berlinie Magdalena Szuber-Zasacka przekazała przed godz. 16, że polscy konsulowie z Berlina są na miejscu i pozostają w bieżącym kontakcie ze służbami miejscowymi. - Udzielają niezbędnej pomocy poszkodowanym obywatelom polskim - mówiła w rozmowie z PAP.

 

- Mamy niepotwierdzone informacje, że właścicielem autokaru jest firma prywatna z siedzibą w Warszawie - dodała rzeczniczka.

 

Szef polskiego resortu zdrowia Adam Niedzielski stwierdził na konferencji prasowej, że spośród 56 rannych, 34 poszkodowanych zostało rozwiezionych do trzech szpitali po stronie niemieckiej. - Akcja przebiega na tyle sprawnie, że nie ma zapotrzebowania na wsparcie strony polskiej - informował.

Polska policja przekazała natomiast na Twitterze, że niedaleko od miejsca zdarzenia przebywali przez jakiś czas podróżujący, którzy nie wymagali natychmiastowej pomocy szpitalnej. Towarzyszyli im funkcjonariusze z Polski. Po jakimś czasie podjęto decyzję, aby przewieźć ich profilaktycznie do placówek medycznych w celu przeprowadzenia szczegółowych badań.

 

W woj. lubuskim uruchomiono centrum operacyjne policji celem koordynowania i wymiany informacji ze stroną niemiecką.

Tuż przed godz. 17:30 polska policja zakończyła działania na miejscu wypadku.

 

"Dziękujemy stronie niemieckiej za sprawne działanie, współpracę i wzajemną pomoc" - podkreślono we wpisie na Twitterze.

 

Niemcy: Wypadek autokaru z Polski. Na miejsce udali się konsulowie

Konsul RP Marcin Król napisał w mediach społecznościowych, że wszyscy poszkodowani są pełnoletni.

 

Dyplomata poinformował wcześniej, że według wstępnych danych poszkodowanych zostało 56 osób, w tym 2-3 ciężko. 

 

 

- Nie możemy wkluczać, ze względu na liczbę ofiar, jak zostanie ona już ustalona, część osób może trafić do polskich szpitali ze względu na niedużą odległość od Polski - mówił na samym początku rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka na antenie Polsat News. Policjant dodał wówczas, że autokarem podróżowało około 50 osób.

 

Według niemieckich mediów, pasażerowie jechali do pracy w Niemczech. Autostrada A12 była przez jakiś czas zamknięta w obu kierunkach. Jak poinformował korespondent Polsat News Tomasz Lejman, ustalenie przyczyn wypadku może potrwać nawet kilka dni lub tygodni.

 

Wideo: Wypadek polskiego autokaru. Poszkodowanych jest kilkadziesiąt osób

 

- Przez policję autostrada ta jest uważana jako jedna z najniebezpieczniejszych w regionie, ze względu na trwający cały czas ruch tirów  - dodał Tomasz Lejman. Jak podkreślił korespondent Polsat News, w pobliżu autostrady znajduje się kilka szpitali specjalizujących się w pomocy ofiarom wypadków drogowych.

 

 

Wypadek z udziałem polskiego autokaru potwierdziła od razu polska policja. "W Niemczech na autostradzie pomiędzy Świeckiem a Berlinem doszło do wypadku drogowego z udziałem autokaru. Wstępne informacje wskazują na wielu rannych. Decyzją Komendanta Głównego Policji na miejsce zostali skierowani polscy policjanci celem wsparcia w działaniach ratunkowych" - napisano na Twitterze.

 

 

W rozmowie z polsatnews.pl mł asp. Mateusz Sławek z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim poinformował, że na miejsce skierowani zostali policjanci z wydziału ruchu drogowego z woj. lubuskiego, którzy wspierali w działaniach niemieckich kolegów.

 

 

W związku z wypadkiem polskiego autokaru w Niemczech w Centrum Operacyjnym utworzonym decyzją Komendanta Głównego Policji uruchomiono specjalną polską infolinię dla rodzin podróżujących autokarem: 47 791 11 24. Podobna infolonia została również uruchomiona przez stronę niemiecką: +49 33 615 681 612.

pgo/jkm/map / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie