USA: Masakra na przystanku. Siedem osób nie żyje
Kilkanaście osób czekało na przystanku autobusowym w mieście Brownsville w Teksasie. Nagle z impetem wjechał w nich kierowca SUV-a. Siedem osób nie żyje.
Do wypadku doszło w niedzielę po godzinie ósmej czasu miejscowego. W tłum osób oczekujących na przyjazd autobusu w mieście Brownsville w Teksasie wjechał kierowca SUV-a.
ZOBACZ: Pilaszkowice Drugie. Auto wjechało do rzeki. Kierowca miał 2,5 promila
Na nagraniu udostępnionym na Twitterze przez Mike'a Singtona widać, jak rozpędzone auto potrąca kilkanaście osób i jedzie dalej. Niektóre z nich wstają i uciekają, inne leżą nieprzytomne. Z racji na wyjątkową brutalność wypadku nie udostępniamy wideo w treści naszego tekstu.
USA: Ofiary to głównie wenezuelscy mężczyźni
Śledczy policji w Brownsville Martin Sandoval powiedział, cytowany przez "USA Today", że siedem osób zginęło, a przynajmniej sześć zostało rannych.
Nie wiadomo, czy kierujący celowo doprowadził do wypadku. Sandoval powiedział Valley Central, że właściciel SUV-a został aresztowany pod zarzutem lekkomyślnej jazdy i prawdopodobnie zostaną mu postawione kolejne zarzuty.
Do wypadku miało dojść przed schroniskiem dla migrantów i bezdomnych, a większość ofiar to wenezuelscy mężczyźni.
Czytaj więcej