Zatoka Kolska: Z dna wydobyto samolot z II wojny światowej
Z dna Zatoki Kolskiej na Morzu Barentsa Rosjanie wydobyli samolot Airacobra. Myśliwiec rozbił się tam w 1944 roku. Media opublikowały nagranie z operacji podniesienia maszyny.
Czerwiec 1944. Nad Zatoką Kolską porucznik Vasin wykonuje lot na maszynie P-39 Airacobra. Nagle dochodzi do awarii silnika. Najpierw pilot próbuje dolecieć do lotniska.
Kiedy orientuje się, że nie będzie to możliwe, woduje na powierzchni zatoki. Pilot przeżył lądowanie. Maszyna zatonęła i spoczęła na dnie zatoki.
ZOBACZ: Niemieckie i brytyjskie myśliwce przechwyciły nad Morzem Bałtyckim trzy rosyjskie samoloty
W 2021 roku firma zajmująca się między innymi eksploracją - z Arctic Marine Engineering and Geological Expeditions, wykryła zaginioną maszynę podczas badania dna morskiego.
Operacja podniesienia wraku
W następnym roku wrak został przebadany przez nurków rosyjskiej Floty Północnej. Stwierdzono, że samolot można podnieść z dnia.
Nagranie z operacji prowadzonej przez specjalistów z Floty Północnej i Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego opublikowała Flota Północna i "Izwiestia".
Prace są elementem większej operacji "Pamiętaj o wojnie". W czasie konfliktu Związek Radziecki był największym użytkownikiem samolotów P-39. Amerykańskie maszyny trafiły do ZSRR pod koniec 1941 roku w ramach pomocy wojenne i współpracy w walce z III Rzeszą. W sumie ZSRR używał około pięciu tysięcy maszyn tego typu.
Czytaj więcej