W Warszawie problem ze zrobieniem przeglądu. Pracownicy Stacji Kontroli Pojazdów mają dość

Polska
W Warszawie problem ze zrobieniem przeglądu. Pracownicy Stacji Kontroli Pojazdów mają dość
Polsat News
Protest na stacjach kontroli pojazdów

Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów i Związek Dealerów Samochodów zorganizowali protest. Chcą zmiany obowiązujących stawek za przegląd. Obecne ceny nie zmieniły się od 19 lat.

- Na 116 warszawskich stacji aż 85 bierze udział w tym proteście. Niektóre stacje poza stolicą również dołączają się oddolnie do tego protestu i nie prowadzą przeglądów - dowiedziała się reporterka Polsat News Judyta Jakubińska.

 

ZOBACZ: USA: Ukradł samochód, uciekał i spowodował wypadek. Na pojazdy runął budynek

 

Dwa dni poprzedzające protest były skupione na przeglądach sieci komputerowych i łącz, prowadzonych wyłącznie w trybie pilnym. Nie zostały jednak wysłane do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Przepisy przewidują taką możliwość w przypadku awarii i problemów z połączeniem z siecią. Stacje Kontroli Pojazdów muszą odpowiednie informacje dosłać, kiedy problem zniknie, co w ramach protestu miało nastąpić o godzinie 12:00. Mogło to doprowadzić do przeciążenia serwerów. Protestujący liczą, że to zwróci uwagę rządu.

Pracownicy Stacji Kontroli Pojazdów chcą waloryzacji

Obecne ceny za przeglądy nie zmieniły się od 19 lat, co oznacza, że pracownicy Stacji Kontroli Pojazdów otrzymują za ich wykonanie takie same kwoty, jak w 2004 roku. 

 

- 19 lat temu kierowca za minimalne wynagrodzenie mógł zapłacić za osiem badań, dziś może za 36. Uważamy, że realna kwota za takie badanie samochodu osobowego powinna wynosić 160 złotych netto, około 200 złotych brutto - powiedział Marcin Barankiewicz, prezes Zarządu Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów.

 

WIDEO: Protest na stacjach kontroli pojazdów

 

 

Na jedną z warszawskich stacji przyjechało od rana ponad 30 samochodów (dane na godzinę 11). Kierowcy nie mogli wykonać przeglądu. 

 

- Oni w większości to rozumieją, bo to jeden z sektorów, w których inflacja nie jest odczuwalna - powiedziała reporterka Polsat News.

 

W czwartek teoretycznie stacje powinny być ponownie otwarte, jednak protestujący biorą również pod uwagę, że może się stać inaczej. 

kg/ sgo / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie