Mateusz Morawiecki wspomina słowa Donalda Tuska. "Myślałem, że pęknę ze śmiechu jak Chryzyp"

Polska
Mateusz Morawiecki wspomina słowa Donalda Tuska. "Myślałem, że pęknę ze śmiechu jak Chryzyp"
PAP/Lech Muszyński
Premier Mateusz Morawiecki w Gorzowie Wielkopolskim

Premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami Gorzowa Wielkopolskiego (woj. lubuskie) stwierdził, że "Polska ma dużo lepsze finanse niż za czasów Platformy Obywatelskiej". - Oni nie tylko nie stosowali tarcz antykryzysowych, ale zabrali oszczędności Polaków z Otwartego Funduszu Emerytalnego - powiedział Morawiecki.

Szef rządu w niedzielę w ramach akcji "Polska jest jedna - inwestycje lokalne" spotkał się z mieszkańcami województwa lubuskiego. Mówił o dokonaniach rządu, m.in. jeśli chodzi o inwestycje w kraju. Zwracał jednocześnie uwagę, że za poprzedników ich nie było. 

 

ZOBACZ: Morawiecki odpowiada Engelking na słowa o Polakach i Żydach. "Antypolska narracja"

 

- Czy były inwestycje w drogi gminne, powiatowe w takim zakresie, jak my wprowadziliśmy? Nie było. Czy były programy budowy obwodnic? Nie było. Inwestycje w szkoły, modernizacje, w żłobki, w przedszkola - czy było coś takiego? Nie było. (...) To jest ta podstawowa różnica między naszymi przeciwnikami, a nami - wyliczał premier. 

Morawiecki: Mamy lepsze wyniki sektora finansów publicznych niż w czasach PO

Na spotkaniu w Gorzowie Wielkopolskim premier stwierdził też że "w czasach Platformy rosło pięć rzeczy". - Bezrobocie, bieda, dług publiczny, uzależnienie od Niemiec i uzależnienie od Rosji - wymienił Morawiecki. 

 

Jak przypomniał, "ostatnio pan Tusk powiedział, że nasze programy społeczne, 13., 14. emerytura, wyprawka, 500 plus, są możliwe dzięki temu, że Platforma zostawiła nam jakieś środki". - Ja wtedy myślałem, że pęknę ze śmiechu jak Chryzyp - powiedział, wymieniając imię ateńskiego filozofa z III wieku p.n.e.

 

Dodał, że obecnie "Polska ma dużo lepsze finanse niż za czasów Platformy Obywatelskiej". - Oni nie tylko nie stosowali tarcz antykryzysowych, czyli np. 200 mld zł na ratowanie miejsce pracy, ale zabrali oszczędności Polaków z Otwartego Funduszu Emerytalnego - podkreślił premier.

Morawiecki w Gorzowie Wielkopolskim: Dług do PKB może wynieść w tym roku 47-48 proc. 

Mateusz Morawiecki dodał, że kiedy koalicja PO-PSL obejmowała rządy w 2008 roku, to dług do PKB wynosił około 47 proc., a jak oddawali rządy w 2015-2016 roku, to dług ten wynosił 56-57 proc.

 

- Niech wszyscy ekonomiści zmierzą się z tą rękawicą, którą rzucam ekonomistom mainstreamowym PO - gdyby nie zabrane pieniądze z Otwartego Funduszu Emerytalnego, przekroczylibyście dług konstytucyjny (...). To wstyd dla PO, całkowity wstyd - powiedział premier.

 

Dodał, że PiS mimo trzech kryzysów - epidemicznego, energetycznego i wojny na Ukrainie, nie dopuścił do wzrostu zadłużenia.

 

- Maleje dług do PKB, w tym roku będzie to być może nawet 47-48 proc. - przekazał szef rządu.

kg/wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie