Ukraina. Wybuch nad Kijowem. Media: Satelita albo meteoryt

Świat
Ukraina. Wybuch nad Kijowem. Media: Satelita albo meteoryt
Facebook/Олеся Стратієнко
Jasna poświata nad Kijowem

W środę późnym wieczorem nad Kijowem pojawiła się świetlista kula. Po chwili obiekt zgasł. Trwają spekulacje nad jego pochodzeniem. Wykluczono, że był to efekt działań wojennych. Strona ukraińska od początku informowała, że to satelita albo meteoryt, który wszedł w atmosferę.

Nagły rozbłysk nad Kijowem, który pojawił się w środę około godz. 22:00 nie wywołał paniki, w stolicy państwa od ponad roku ogarniętego wojną. Jak się okazuje zjawisko nie było jednak wynikiem działań wojennych. Od samego początku spekulacje na temat pojawienia się świetlistej kuli dotyczyły dwóch wersji.

 

 

"Około godziny 22:00 19 kwietnia na niebie nad Kijowem zaobserwowano jasną poświatę obiektu powietrznego. Według wstępnych informacji zjawisko to było wynikiem obserwacji NASA satelita kosmiczny spadający na Ziemię" - przekazał jeszcze w środę Serhij Popka, szef Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej.  

 

 

Popka przekazał, że alarm został uruchomiony, żeby ostrzec ludność przed spadającymi szczątkami obiektu. W stolicy Ukrainy nie zadziałał system obrony powietrznej.

 

 

Dowództwo ukraińskich sił powietrznych niedługo po incydencie przekazało, że zjawisko było wynikiem upadku meteorytu lub satelity

NASA wyklucza teorię o satelicie

Później projekt Alpha Centauri wykluczył, że świetlista kula mogła być satelitą. Według badaczy był to meteor. 

 

BBC przypomniana, że tego dnia spodziewano się zejścia satelity RHESSI. Niewielki obiekt od 2002 roku badał zjawiska zachodzące na Słońcu. Przed pięcioma laty został wyłączony z użytku. "Według przedstawiciela NASA Roberta Margetty satelita pozostaje teraz na orbicie i nie wszedł w ziemską atmosferę" - wyjaśnił Unian. 

 

ZOBACZ: "Uciekająca" czarna dziura. NASA: Niewidzialny potwór na wolności

 

RHESSI cały czas jest obserwowany przez NASA i Departament Obrony USA. Co więcej, w środę żaden inny satelita również nie wszedł w orbitę Ziemi. 

ap/bas / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie