Belgia. Piłkarz Sofian Kiyine spowodował wypadek w pobliżu Liège. Auto wpadło w halę sportową

Świat

O krok od tragedii niedaleko Liège w Belgii. Marokański piłkarz Sofian Kiyine, który stracił kontrolę nad swoim samochodem "wleciał" w budynek hali sportowej. Chwilę wcześniej parkiet był pełny, trenowały na nim dzieci. Sam sprawca wypadku trafił do szpitala i mimo licznych obrażeń jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Belgia. Piłkarz Sofian Kiyine spowodował wypadek w pobliżu Liège. Auto wpadło w halę sportową
Twitter/Africa Scandal
Piłkarz Sofian Kiyine spowodował wypadek w pobliżu Liège
Zobacz więcej

Piłkarz OH Leuven wracając z treningu przekroczył prędkość, jadąc ponad 200 km/h stracił panowanie nad kierownicą. W efekcie jego samochód wbił się w budynek hali sportowej i wylądował na parkiecie.

Auto "wleciało" do hali

Wypadek został nagrany przez kamerę przemysłową. Media podają, że auto najechało na krawężnik przy rondzie i wystrzeliło w powietrze, przebijając szyby hali i lądując na parkiecie. 

 

 

Sprawca wypadku może mówić o wielkim szczęściu, bo według belgijskich mediów, zwykle o tej porze trenują tam dzieci. 

 

Sam zawodnik trafił do szpitala na oddział intensywnej terapii. Według "La Gazzetta dello Sport" miał odnieść obrażenia, które nie zagrażają jego życiu. 

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

ap / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie