Wielka Brytania: Muzułmanin podpalony na ulicy. Wracał z meczetu

Zdarzenie miało miejsca w poniedziałek, po godz. 19 na Shenstone Road w Birmingham. Na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych widać jak do idącego chodnikiem muzułmanina podchodzi nieznany mężczyzna. Między nimi wywiązuje się dialog. Muzułmanin kilkukrotnie próbuje oddalić się od napotkanego mężczyzny, ten jednak go zatrzymuje. 

ZOBACZ: Wielka Brytania. Jest najmłodszą babcią w kraju. Jej wnuczek ma już pięć lat

Później napastnik miał spryskać ofiarę nieznaną substancją i podpalić. Ogniem zajęła się m.in. kurtka, którą miał na sobie zaatakowany mężczyzna. Doznał on poważnych poparzeń twarzy i został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagrażało jednak niebezpieczeństwo - informuje CNN. 

Napastnik aresztowany za próbę zabójstwa

Nagranie z miejskiego monitoringu zostało zabezpieczone, jako dowód w sprawie. Policja z hrabstwa metropolitalnego West Midlands poinformowała o aresztowaniu podejrzanego o próbę zabójstwa. Policja poinformowała, że ​​dodatkowi funkcjonariusze zostali wysłani w okolice meczetu, aby porozmawiać ze społecznością i zapewnić poczucie bezpieczeństwa.

- Nasi funkcjonariusze pracowali przez całą noc, aby ustalić, co się stało i kto jest za to odpowiedzialny. Traktujemy tę sprawę niezwykle poważnie i wykorzystujemy wszystkie dostępne nam zasoby - podkreślił komendant policji w Birmingham Richard North. Policjanci współpracowali z antyterrorystami. 

Rzecznik brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka powiedział, że incydent w Birmingham był "niepokojącym przypadkiem".

ZOBACZ: Wielka Brytania: Macocha nagrywała, jak umiera jej trzyletni pasierb. Zapadł wyrok 15 lat więzienia

Funkcjonariusze sprawdzają również, czy incydent z Birmingham ma związek z podobnym atakiem w zachodnim Londynie, gdzie 82-letni mężczyzna został podpalony przed meczetem.

WIDEO: Ekspert nie ma złudzeń. "Do starej wojny może dojść nowa"