Mirosław Kowalczyk nie żyje. Aktor miał 65 lat

Kultura
Mirosław Kowalczyk nie żyje. Aktor miał 65 lat
kadr z serialu "Prawo Agaty"
Mirosław Kowalczyk miał 65 lat

Nie żyje Mirosław Kowalczyk - aktor teatralny, filmowy i telewizyjny. Grał m.in. w serialu "Barwy szczęścia" czy "Na Wspólnej" Miał 65 lat. Informacje o jego śmierci przeniknęły do mediów kilkanaście dni później.

Wiadomość o odejściu aktora pojawiła się w mediach ze sporym opóźnieniem. Mirosław Kowalczyk zmarł 5 marca. Spoczął na Cmentarzu Wolskim w Warszawie.

 

Na stronie E-teatr wspomina go kolega po fachu Rafał Dajbor.

 

ZOBACZ: Adam Sandauer nie żyje. Był działaczem opozycji w PRL i obrońcą praw pacjentów

 

"Poznałem Mirka Kowalczyka w 2016 roku, gdy poprosiłem go o wypowiedź o Mariuszu Gorczyńskim na moją stronę internetową. Zgodził się natychmiast. (...) Okazał się być bardzo fajnym, interesującym rozmówcą. Przegadaliśmy dłuższy czas nie tylko o Gorczyńskim, ale także o dawnych dziejach Teatru Syrena i w ogóle o różnych sprawach związanych z teatrem, telewizją, kinem" - czytamy.

Mirosław Kowalczyk nie żyje. Miał 65 lat

Aktor urodził się 4 czerwca 1957 na warszawskim Powiślu. Właśnie ze stolicą był związany przez całą swoją karierę. W latach 1979-1989 występował w tamtejszym Teatrze Syrena, by w 1990 roku ostatecznie zdać egzamin eksternistyczny dla aktorów dramatu. Następnie można było go obserwować w spektaklach wystawianych w takich teatrach, jak Narodowy, Na Woli, Adekwatny, Polski i Komedia.

 

Mirosław Kowalczyk grał też u Krzysztofa Zanussiego, Andrzeja Trzos-Rastawieckiego, Andrzeja Konica, Barbary Sass, Władysława Pasikowskiego, Konrada Niewolskiego czy Jana Kidawy-Błońskiego. Jego debiutem na srebrnym ekranie był serial "Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy".

 

Można było oglądać go również w serialach "Barwy szczęścia", "Na sygnale", "Prawo Agaty", "Na Wspólnej", "M jak miłość" i "U Pana Boga za piecem". Brał też udział w licznych reklamach, w tym w dwóch spotach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej z 2007 roku. Przez pewien czas przyniosło mu to dużą rozpoznawalność.

ac / pomponik.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie