USA. Strzelanina w Dallas. Nie żyją cztery osoby

Świat

Cztery osoby zginęły w strzelaninie do której doszło w jednym z mieszkań w Dallas w Teksasie. W środku policja znalazła niemowlę, które nie ucierpiało w ataku. Podejrzani o dokonanie masakry zostali aresztowani.

Samochody policyjne ze światłami ostrzegawczymi na drodze nocą, sugerujące miejsce zdarzenia kryminalnego.
YouTube

Rzeczniczka miejscowej policji Kristin Lowman poinformowała, że funkcjonariusze zostali wezwani przez anonimowego świadka przestępstwa.

 

W strzelaninie zginęło dwóch mężczyzn i dwie kobiety. Władze nie ujawniły nazwisk ofiar.

 

 

W mieszkaniu, w którym doszło do ataku, policjanci odnaleźli żywe niemowlę. Dziecko nie doznało żadnych obrażeń. Zostało jednak zbadane w szpitalu. Obecnie jest pod opieką agencji zajmującej się ochroną dzieci. 

 

W związku ze sprawą aresztowano dwie osoby. To 18-letni Artemio Maldonado oraz 20 -letnia Azucena Sanchez.

 

 

Oboje usłyszeli zarzut morderstwa. Podczas przesłuchania podejrzani wyjaśnili, że włamali się do domu, bo chcieli go obrabować. Nie podejrzewali, że w środku są ludzie. 

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

dk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie