Katowice. Pobili dwóch 17-latków. Policja szuka bandy, która ich napadła

Polska
Katowice. Pobili dwóch 17-latków. Policja szuka bandy, która ich napadła
Komenda Miejska Policji w Katowicach
Poszukiwani to pięć młodych osób. Najprawdopodobniej trzech chłopaków i dwie dziewczyny.

Śląska policja poszukuje pięciu osób podejrzewanych o pobicie dwóch siedemnastolatków. Do napaści doszło dwa i pół tygodnia temu w centrum miasta, kilometr od Rynku w Katowicach. Wizerunek sprawców zarejestrowały kamery monitoringu. Pobici nastolatkowie doznali ogólnych potłuczeń ciała i twarzy. Sprawę prowadzi wydział zwalczania przestępczości pseudokibiców.

Śląska policja opublikowała zdjęcia grupy osób poszukiwanych w związku z pobiciem dwóch 17-latków. Do zdarzenia doszło 18 lutego w Katowicach na wysokości skrzyżowania ul. Gliwickiej z ul. Goeppert Mayer.

Siedemnastolatkowie pobici na ulicy

Dwóch nastolatków zostało zaczepionych przez grupę przechodących w pobliżu rówieśników, w tym dziewcząt. Nastolatkowie zostali pobici.

 

ZOBACZ: Ostrołęka. Ustawka nastolatków. Brutalna bójka w lesie

 

"Chłopcy w wieku 17-lat w wyniku pobicia doznali ogólnych potłuczeń tułowia i twarzy. Wizerunek osób podejrzewanych o pobicie zarejestrował monitoring" - poinformowała Komenda Miejska Policji w Katowicach.

 

Postępowanie w tej sprawie prowadzi Wydziału Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców katowickiej policji. 

 

"Jeżeli ich rozpoznajesz, skontaktuj się z policjantami Wydziału Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców Komendy Miejskiej Policji w Katowicach pod nr tel. 47 85 137 37, 47 85 125 55 lub pod adresem e-mail: kibice@katowice.ka.policja.gov.pl" - pisze śląska policja w komunikacie.

 

Tragedia w Zamościu. Śmierć 16-letniego Eryka

W Zamościu policja zatrzymała 20-latka, który na jednym z przystanków autobusowych zaatakował 16-latka. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Nagranie przekazał funkcjonariuszom świadek. Chłopcu pomógł jego rówieśnik, na którego przeniosła się agresja. Sprawca nie tylko go pobił, ale nasłał na niego kolegów, którzy czekali na niego pod szkołą. Od pobicia uchroniła nastolatka interwencja nauczycieli.

 

Zamojscy funkcjonariusze postawili zarzuty 20-latkowi. Decyzją sądu spędzi w areszcie trzy miesiące. Policjanci otrzymali nagranie ze zdarzenia od anonimowego świadka. Wynika z niego, ze napadniętym nastolatkom nie pomógł nikt z dorosłych.

 

ZOBACZ: Zamość. Matka śmiertelnie pobitego 16-latka: Dzisiaj moje dziecko, jutro może być twoje


Z kolei we wtorek 28 lutego w Zamościu został zaatakowany na ulicy 16-letni Eryk. Trzech nastolatków biło go i kopało w centrum miasta przy ul. Józefa Piłsudskiego nieopodal starówki. Wszystko nagrały kamery monitoringu.

 

Mimo reanimacji nie udało się uratować życia chłopca. 17-latkowi grozi do 25 lat więzienia za udziału w pobiciu oraz zabójstwo. Dwóm 16-latkom zarzucono udział w pobiciu, którego następstwem była śmierć człowieka. W incydencie brała także udział 16-letnia dziewczyna.

hlk/ sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie