USA. Strzelanina w Orlando. Zginęły cztery osoby, dwie zostały ranne

Świat
USA. Strzelanina w Orlando. Zginęły cztery osoby, dwie zostały ranne
Twitter/Orange County Sheriff's Office
19- letni Keith Melvin Moses

Cztery osoby zginęły w trzech strzelaninach, do których doszło w środę Orlando na Florydzie. Najpierw 19-letni Keith Melvin Moses zastrzelił 20-letnią kobietę, potem dziennikarkę, która relacjonowała zdarzenie, a następnie wszedł do przypadkowego domu i zastrzelił matkę z córką. Dwie inne osoby zostały ranne.

Tragiczna seria rozpoczęła się w środę około godz. 11 w Orlando na Florydzie (USA). Szeryf hrabstwa Orange John Mina przekazał na konferencji prasowej, że wówczas policjanci otrzymali zgłoszenie o strzelaninie, w której zginęła 20-latka. Sprawca, 19-letni Keith Melvin Moses, uciekł z miejsca zdarzenia. Szef przekazał, że nastolatek znał swoją ofiarę. 

Dwie strzelaniny

Do ponownego ataku doszło około godz. 16. Wówczas służby otrzymały zgłoszenie o dwóch kolejnych strzelaninach w pobliżu siebie. Na miejscu okazało się, że w jednym z domów są dwie ranne osoby - matka i jej dziewięcioletnia córka. Obie trafiły do szpitala, ale dziewczynka zmarła na skutek odniesionych ran. Jej matka walczy o życie.

 

ZOBACZ: Londyn: Strzelanina przed kościołem. Rannych sześć osób

 

Okazało się, że 19-latek strzelał wcześniej do członków ekipy telewizyjnej Spectrum News 13, którzy relacjonowali zabójstwo 20-latki. Dziennikarka i operator zostali przewiezieni do szpitala, jednak życia kobiety nie udało się uratować.

 

 

19-latek został zatrzymany. Szeryf przekazał, że śledczy nie wiedzą jeszcze, czy podejrzany miał jakieś powiązania z ekipą telewizyjną lub matką i córką. Poinformował jednak, że 19-letni Keith Melvin Moses jest dobrze znany policji. Już wcześniej ciążyły na nim zarzuty nielegalnego posiadania broni, brutalnego pobicia, napaści z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz kradzieży z włamaniem.

 

Biały Dom składa kondolencje

Greg Angel, prezenter Spectrum News 13, napisał na Twitterze, że stacja straciła "niesamowitego młodego dziennikarza i człowieka", który odszedł zbyt wcześnie. 

 

 

W kolejnym wpisie poinformował, że ranny operator rozmawiał już ze śledczymi, a także pracownikami stacji.

 

 

Do zdarzenia odniosła się również sekretarz prasowa Białego Domu Karine Jean-Pierre. "Nasze serca są z rodziną zabitej dziś w hrabstwie Orange na Florydzie dziennikarki i rannego operatora, a także z całym zespołem Spectrum News" - napisała.

 

pgo / cbsnews.com / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie