Ukraina: Szef MON Ołeksij Reznikow na prośbę Wołodymyra Zełenskiego pozostanie na stanowisku

Świat
Ukraina: Szef MON Ołeksij Reznikow na prośbę Wołodymyra Zełenskiego pozostanie na stanowisku
PAP/EPA/STEPHANIE
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow pozostanie na stanowisku

Szef resortu obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow powiedział, że na prośbę prezydenta Wołodymyra Zelenskiego pozostanie na stanowisku - podała w środę Ukraińska Prawda, powołując się na agencję Reutera. Kilka dni temu zapadała decyzja, w której konsekwencji szef ukraińskiego MON miał pożegnać się z funkcją.

Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow, pod presją skandalu korupcyjnego w swoim ministerstwie, miał zostać przeniesiony na inne stanowisko rządowe - informowały na początku lutego media. 

 

Jego zastępcą miał zostać Kyryło Budanow, szef wywiadu wojskowego. Reznikow z kolei miał trafić na stołek ministra ds. strategicznych gałęzi gospodarki.

Reznikow zostaje 

W środę nastąpił zwrot akcji. W wywiadzie udzielonym Reutersowi Reznikow powiedział, że dalej będzie szefem MON Ukrainy. Przekazał, że ostateczne słowo w tej sprawie należało do Zełenskiego. 

 

ZOBACZ: Ukraina: Minister obrony Ołeksij Reznikow podał nazwiska swoich nowych zastępców

 

- Tak, to była decyzja mojego prezydenta - odpowiedział na pytanie dotyczące tego, czy dalej będzie pełnił swoją funkcję. 

Defraudacja pieniędzy na jedzenie dla żołnierzy

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ujawniła kilkanaście dni temu defraudację środków budżetowych na żywność dla ukraińskiego wojska, której mieli dopuścić się przedsiębiorcy i urzędnicy resortu obrony. Chodzi o kwotę prawie 120 mln hrywien, czyli 13,8 mln zł.

 

Z materiałów śledztwa wynika, że urzędnicy jednego z departamentów MON zawarli umowy z szefami dwóch struktur handlowych na dostawę hurtowych partii żywności do miejsc rozmieszczenia wojsk. 

 

ZOBACZ: Ołeksij Reznikow przestanie być ministrem obrony Ukrainy

 

Pieniądze z budżetu trafiały na konta przedsiębiorstw, które nie miały nawet bazy produkcyjnej i wyposażenia technologicznego do świadczenia takich usług. Zamiast zaopatrywać Siły Zbrojne w określone ilości produktów spożywczych, przedsiębiorcy przywłaszczali środki przy pomocy szeregu powiązanych ze sobą firm. Mieli w ten sposób zdefraudować 119,5 mln hrywien.

 

Na podstawie zebranych dowodów dwóch kierowników przedsiębiorstw usłyszało zarzuty przywłaszczenie mienia. Trwa dochodzenie w celu ustalenia udziału urzędników Ministerstwa Obrony w nielegalnych praktykach.

ap/ac / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie