Francja. W parku w Paryżu znaleziono rozczłonkowane ciało kobiety

Świat
Francja. W parku w Paryżu znaleziono rozczłonkowane ciało kobiety
Youtube/ CLPRESS, press news agency (screen)
Policja prowadzi śledztwo w sprawie ciała znalezionego w parku w Paryżu

Francuska policja przeszukuje park Buttes-Chaumont w Paryżu, gdzie znaleziono szczątki kobiety. Fragmenty ciała znajdowały się w różnych miejscach - ofiarę prawdopodobnie poćwiartowano. Na razie nie ustalono tożsamości denatki.

W poniedziałek przed południem w paryskim parku Buttes-Chaumont dokonano makabrycznego odkrycia. W odległej części parku, dostępnej dla pracowników terenu zielonego,  pod stosem liści znaleziono plastikowy worek. Po otwarciu okazało się, że znajdują się tam ludzkie szczątki - fragment ciała od klatki piersiowej do kolan.

 

Na miejscu natychmiast pojawili się śledczy, a po ewakuacji 25-hektarowego parku, rozpoczęto poszukiwania pozostałych części ciała. We wtorek rano poinformowano, że funkcjonariusze odnaleźli głowę ofiary. 

 

Kim jest ofiara? 

Prokuratura, na którą powołuje się "Le Parisien" przekazała, że na razie nie wiadomo, kim była kobieta, której szczątki znaleziono. Na razie nie określono też daty jej śmierci, ale stopień rozkładu zwłok może świadczyć o tym, że doszło do niej stosunkowo niedawno - dowiedział się nieoficjalnie francuski dziennik. 

 

Więcej odpowiedzi da sekcja zwłok kobiety, którą zaplanowano na wtorek. 

 

ZOBACZ: Ludzkie szczątki w studni pod Tarnowem. Policja zweryfikuje listę zaginionych

 

Policja ustala, w jaki sposób zwłoki znalazły się w parku. W tym celu mundurowi przeglądają monitoring miejski. Zadanie jest o tyle trudne, że park ma powierzchnię 25 ha i prowadzi do niego 10 wejść. 

 

Funkcjonariusze biorą też pod uwagę hipotezę, że zbrodni mógł dokonać któryś z pracowników parku, na co może wskazywać miejsce odnalezienia zwłok.

 

Ciało 12-latki w walizce

Francuskie media zwracają uwagę, że makabrycznego odkrycia dokonano w dzielnicy, gdzie zaledwie kilka miesięcy wcześniej znaleziono ciało 12-latki ukryte w plastikowej walizce. Dziewczynka była zakneblowana i miała poderżnięte gardło

 

W sprawie oskarżono 24-letnią bezdomną kobietę z Algerii. Dahbia B. przyznała, że gwałciła i torturowała Lolę, co doprowadziło do jej śmierci. 

pgo/map / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie