"Są światełkiem nadziei w najciemniejszych dniach". Historie dzieci uratowanych po trzęsieniu ziemi

Ostatnie raporty mówią o 28 tysiącach ofiar śmiertelnych w Turcji i Syrii. Nadzieją dla ocalałych są wciąż odnajdywane żywe dzieci. "Są światełkiem nadziei" - pisze gazeta Hurriyet. Przedstawimy część tych historii.
Ostatni bilans trzęsienia ziemi z 6 lutego mówi o ponad 28 tysiącach ofiar w Syrii i Turcji. Turecki dziennik Hurriyet opublikował artykuł, w którym przytacza historie dzieci wydostać spod gruzów.
"Ofiary trzęsienia ziemi, które ekipom ratunkowym udało się uratować, stały się dla nas wszystkich promykiem nadziei" - pisze gazeta i dodaje, że odnalezione osoby "są światełkiem nadziei w naszych najciemniejszych dniach". Przedstawiamy część tych historii.
"Zawsze jest nadzieja!"
92 godziny pod gruzami. Prowincja Hatay. Matka i córka zostały uratowane przez ekipy ratowników w Kahramanmaras.
72 godziny pod gruzami. Antakya. 5-letnia Hazal wraz z mamą uratowane w gruzowisku jednego z budynków.
44 godziny pod gruzami. Hatay. 1,5-letni Mahomet uratowany przez strażaków po wielogodzinnej akcji. Kiedy dotarli do niego ratownicy, pił wodę z zakrętki od butelki.
61 godzin pod gruzami. Kahramanmaras. Kiedy ratownicy wyciągali z gruzowiska 8-letnią Zübeyde, dziewczynka pytała o swojego brata. Strażacy uspokajali ją i mówili, że bawią się chowanego. Kiedy odnieśli ją do karetki, nie mogli powstrzymać łez.
128 godzin pod gruzami. Uratowany 2-miesięczny chłopiec.
150 godzin pod gruzami. Hatay. Dziewczynka uratowana z zawalonego budynku trafiła do szpitala polowego. Na miejscu był obecny minister zdrowia Turcji Fahrettin Koca. Ucałował odnaleziono dziecko w dłoń. "Zawsze jest nadzieja!" - napisał na Twitterze.
Czytaj więcej