Rosyjski najemnik ciężko ranny. Wcześniej wygrażał trzymając ludzką czaszkę

Świat
Rosyjski najemnik ciężko ranny. Wcześniej wygrażał trzymając ludzką czaszkę
Twitter/olex_scherba/Nexta

Rosyjski najemnik Igor Manguszew został ciężko ranny w obwodzie ługańskim. Głośno zrobiło się o nim w sierpniu zeszłego roku, gdy wystąpił na scenie z ludzką czaszką i nawoływał do zabijania Ukraińców.

Radio Swoboda podało, że Igor Manguszew został ciężko ranny w obwodzie ługańskim. Pisała o tym także agencja RIA Novosti.

 

Miał on zostać postrzelony w głowę w punkcie kontrolnym w pobliżu Kadyjewki. Jego stan jest ciężki.

 

Na Twitterze Nexta pojawiły się zdjęcia Manguszewa ze szpitala.

 

Przemawiał z czaszką w dłoni

W sierpniu zeszłego roku Igor Manguszew wygłosił na scenie monolog na temat wojny, trzymając w dłoni czaszkę. Jak przekonywał, była to czaszka ukraińskiego żołnierza zabitego w pobliżu Azowstalu

 

- My jesteśmy żywi, a ten gość jest martwy. Nie miał szczęścia. Zrobimy czarę z jego czaszki - powiedział ze sceny Igor Manguszew, kierując wzrok ku trzymanej w dłoni czaszce.

 

ZOBACZ: Dmitrij Miedwiediew: Więcej dostaw broni z USA oznacza, że cała Ukraina spłonie

 

W swoim krótkim przemówieniu stwierdził, że Rosja jest w stanie wojny z ideą. - Nie może być pokoju. Musimy zdeukrainizować Ukrainę. Musi wrócić rosyjska ziemia - podkreślał.

 

- Jeśli bylibyśmy na wojnie z ludźmi, zawarlibyśmy z nimi pokój. Ale jesteśmy na wojnie z ideą. Wszyscy głosiciele idei muszą zostać zabici. Tak jak ten człowiek - dodał.

 

 

"Rosyjski morderca wyjaśnia ludobójstwo: (A) Ukraina musi być okupowana, bo to ziemia rosyjska. (B) Ukraińcy, którzy nie uważają się za Rosjan, muszą zostać zabici" - skomentował nagranie Oleksander Sczerba, ambasador Ukrainy w Austrii w latach 2014-2021.

 

an/ml / Radio Svoboda / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie