PGZ: Jest w Polsce spółka, która remontuje sprzęt dla sił zbrojnych Ukrainy

Polska
PGZ: Jest w Polsce spółka, która remontuje sprzęt dla sił zbrojnych Ukrainy
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy

- W Polsce jest spółka należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej, która remontuje sprzęt dla sił zbrojnych Ukrainy - poinformował w Polsat News prezes PGZ Sebastian Chwałek. Jak dodał niedawno podobna spółka powstała w Ukrainie.

-  Z uwagi na bezpieczeństwo lokalizacji oraz osób, które tam pracują, nie chcemy informować zbyt szeroko o konkretnych miejscach, gdzie prowadzimy serwis sprzętu, którego używają ukraińskie siły zbrojne - przekazał prezes PGZ w rozmowie z Michałem Stelą.

 

- Ten serwis dotyczy sprzętu polskiej produkcji, ale również sprzętu innych producentów, w tym fabryk ukraińskich - wyjaśnił. 

 

ZOBACZ: MON zamawia 70 tys. karabinków GROT. "Sprawdzony w boju"

 

Jak poinformował niedawno podobna spółka powstała w Ukrainie.

 

- Jakiś czas temu otworzyliśmy również spółkę celową w Ukrainie, która ma świadczyć usługi na terenie Ukrainy. Poza tym co robimy tu w Polsce, nasze lotne zespoły pomagają utrzymywać sprzęt w polu żołnierzom ukraińskim. Jesteśmy tam hubem serwisowym - powiedział. 

 

Prowadzimy rozmowy z poszczególnymi jednostkami, które informują, gdzie potrzebne jest wsparcia, gdzie możemy też dostarczać części - dodał.  

 

- Ta pomoc jest niezbędna Ukraińcom - stwierdził. 

Nowe radary dla polskiego wojska

Mówiąc o bezpieczeństwie Polski przez PGZ jej prezes poinformował, że w ostatnich tygodniach oddany został do użytku ostatni egzemplarz radaru "Odra" dla naszych sił zbrojnych. 

 

- Cały czas wzmacniamy tę obronę - podkreślił. 

 

- Dzięki temu możemy poświęcić więcej czasu, możemy zaangażować więcej sił i środków na budowę kolejnych radarów w ramach  systemu obrony powietrznej "Narew" - przekazał. 

 

ZOBACZ: Mariusz Błaszczak: Powstaje 1. Dywizja Piechoty Legionów

 

- Będziemy się mogli w większym zakresie poświęcić radarom Sajna i P-18PL. Kilka tygodni temu zakończyły się badania tych radarów, w tej chwili trwają uzgodnienia z Agencją Uzbrojenia - dodał. 

 

- Są to bardzo nowoczesne radary, które pozwalają naszemu wojsku widzieć więcej, widzieć dużo wcześniej, widzieć całe spektrum informacji, które mogą pomóc w ochronie polskiego nieba - wyjaśnił. 

 

- Mamy nadzieję, że jeszcze w tym roku będziemy mogli zawrzeć umowy z Agencją Uzbrojenia na pozyskanie tych radarów. Im wcześniej się to stanie, tym szybciej będziemy mogli rozpocząć pełnoskalową produkcję tych radarów - stwierdził. 

 

- Od podpisania umowy potrzebne jest kilkanaście miesięcy na rozpoczęcie produkcji, co w przyszłym roku zaowocuje dostawami seryjnymi - podkreślił. 

 

WIDEO: Zobacz całą rozmowę z prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej

 

Pocisk przeciwpancerny nowej generacji

Tymczasem na początku tygodnia rzecznik Agencji Uzbrojenia płk Krzysztof Płatek poinformował, że w najbliższych miesiącach, w ramach programu "Pustelnik", planowane jest zakontraktowanie pierwszej partii testowej pocisków "Pirat".

 

Następnie w planach jest uruchomienie pracy rozwojowej, której celem będzie opracowanie polskiego pocisku przeciwpancernego nowej generacji.

 

dk/map / Polsat News / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie