USA: Dziura w jezdni "pożera" samochody. Kierowcy ignorują znaki i omijają bariery
Do zapadliska na drodze w Kalifornii po raz drugi w ciągu dwóch tygodni wpadł samochód. Kierowcy zignorowali znaki informujące o zamknięciu drogi, nie powstrzymały ich także betonowe bariery.

Dwupasmowa droga w pobliżu miasta Tracy w Kalifornii zawaliła się na początku miesiąca po tygodniach burz, które siały spustoszenie w stanie.
Służby umieściły na drodze znaki ostrzegające o jej zamknięciu, co jednak nie powstrzymało niektórych kierowców przed dalszą jazdą.
Betonowe bariery na drodze
- W poprzek jezdni są betonowe barierki. Potrzeba trochę wysiłku, aby je ominąć - powiedział Jesse Skinner, urzędnik ds. informacji publicznej w kalifornijskim patrolu drogowym (CHP). Służby wiedzą o co najmniej dwóch pojazdach, których kierowcy utknęli w zawalonej jezdni. W weekend taki los spotkał srebrnego pick-upa.
ZOBACZ: USA. Ogniste tornado w Kalifornii. W akcji ponad 200 strażaków
"To znowu się stało. Nie moglibyśmy tego wymyślić" - napisano w poście na facebookowym profilu lokalnego biura CHP.
"Można było temu zapobiec w 100 procentach. Nie ma żadnych wymówek. Znaki są wyraźne, widoczne i niezakłócone" - czytamy dalej.
facebook.com/CHPTracy
Kilka dni wcześniej do zapadliska wpadł samochód osobowy. Służby wówczas również opublikowały zdjęcia auta.
"Brak nam słów. Gdyby tylko istniały znaki i/lub bariery, które mogłyby temu zapobiec" - napisano w poście na Facebooku.
Urząd opublikował informacje o alternatywnych trasach, którymi mogą poruszać się lokalni kierowcy. Nadal jednak funkcjonariusze odpowiadają na wezwania dotyczące osób, które zignorowały ostrzeżenia.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej