24-latka zmarła, bo pomyliła łyżeczki. Narzeczony otrzymał słony rachunek

Świat
24-latka zmarła, bo pomyliła łyżeczki. Narzeczony otrzymał słony rachunek
Pixabay, Twitter/Daily Mirror
Jess i Craig byli narzeczonymi tylko przez kilka ostatnich dni grudnia

27 grudnia był najszczęśliwszym dniem życia Jess Prinsloo. 24-latka zgodziła się wtedy wyjść za swojego chłopaka Craiga. Cztery dni później kobieta jednak zmarła, bo doznała wstrząsu anafilaktycznego. Była uczulona na nabiał, a przypadkowo użyła łyżeczki wcześniej zamoczonej w mleku. Medycy, którzy próbowali ratować Jess od śmierci, teraz każą płacić narzeczonemu za udzieloną pomoc.

Alergia na nabiał u Brytyjki Jess Prinsloo objawiła się, gdy miała dziewięć miesięcy. Śmierci szczęśliwie uniknęła, gdy miała 18 lat. Wówczas była reanimowana po tym, jak przez przypadek zjadła curry z dodatkiem składnika wywołującego ostrą reakcję jej organizmu.

 

Chłopak 24-latki, jej rówieśnik Craig McKinnon, oświadczył się 27 grudnia, podczas urlopu w Republice Południowej Afryki. Kraj, który wybrał na tę ważną chwilę, nie był przypadkowy, bo Jess z niego pochodziła i do dziś mieszka w nim jej matka.

Śmierć trzy dni po oświadczynach. Jess Prinsloo pomyliła łyżeczki

Trzy dni później para odwiedziła rodzinny dom narzeczonej w Johannesburgu i tam doszło do tragedii. Młoda kobieta zmarła, ponieważ doznała wstrząsu anafilaktycznego po kontakcie z nabiałem. Jak opisuje "Daily Mirror", przestała oddychać i zmarła w sylwestra, mimo przewiezienia do szpitala.

 

ZOBACZ: Wielka Brytania. Trafił do szpitala z infekcją ucha. Lekarze postawili śmiertelną diagnozę

 

Okazało się, że 24-latka do zamieszania herbaty przez przypadek użyła łyżeczki, która wcześniej znajdowała się w mleku. Tak niewielka ilość nabiału wystarczyła jednak, by doszło do zgonu.

 

Rodzina i przyjaciele zmarłej oddali jej hołd, przypominając, że "rozświetlała każdy pokój, do którego weszła". Craig McKinnon z kolei stwierdził, iż "trudno mu znaleźć jasność w najgorszym dniu jego życia".

 

"Nie da się zastąpić ponad trzech lat, które spędziłem z moją Jess. Nie zamieniłbym ich na 60 lat z żadną osobą na Ziemi (...). Te cztery dni, kiedy mogłem nazywać ją swoją narzeczoną, były najwspanialsze" - dodał.

Wysoki rachunek za próbę uratowania życia. Powstała zbiórka

Craig zapewnił, że 24-latka była bardzo szczęśliwa z powodu oświadczyn, a informację o nich przekazała w mediach społecznościowych tego samego dnia. Następnym wpisem na jej facebookowym profilu była już informacja, że przebywa w stanie krytycznym w szpitalu.

 

ZOBACZ: Warszawa: Zwłoki młodej kobiety na boisku szkolnym

 

Jak wyjaśniła rodzina, Jess ciągle starała się unikać nabiału. Pomagał jej w tym partner, samemu rezygnując z produktów spożywczych zawierających m.in. mleko.

 

 

Śmierć narzeczonej to niejedyna przykrość, jaka spotkała Craiga McKinnona. Musi on zapłacić łącznie 4,9 tys. funtów za pomoc medyczną dla Jess i koronera, który stwierdził jej zgon i wyjaśniał szczegóły tego zdarzenia. Bliscy założyli na ten cel internetową zbiórkę.

wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie