Indie. Mieli podcięte gardła. Sześć ofiar festiwalu latawców w stanie Gudżarat
Sześć osób zginęło podczas tradycyjnego święta latawców w stanie Gudżarat w Indiach. Niektórzy uczestnicy urządzają walki latawców, w których wygrywa ten, kto zerwie linkę konkurenta. W tym celu sznurki są pokrywane sproszkowanym szkłem. Wśród ofiar było m.in. troje małych dzieci, którym żyłki podcięły gardła. Odnotowano także znaczną liczbę upadków spowodowanych puszczaniem zabawek z dachów.
Nie żyje sześć osób, które wykrwawiły się podczas festiwalu latawców w stanie Gudżarat w Indiach. Ofiary, wśród których jest troje dzieci, miały podcięte gardła. Do wypadków doszło, gdy ludzie zaplątali się w żyłki latawców, które zgodnie z tradycją pokrywane jest sproszkowanym szkłem - cytuje władze indyjska telewizja NDTV.
Żyłki podcinały dzieciom gardła
Najmłodsza z ofiar miała dwa lata. Zginęli także m.in. trzyletnia dziewczynka i siedmioletni chłopiec. Dzieci zmarły w miastach Bhavnagar, Visnagar i Rakjot.
W Bhavnagar w dystrykcie Bhavnagar żyłka przecięła szyję dwuletniej Kirti, która jechała z ojcem na jednośladzie. Dziecko zmarło w szpitalu.
W mieście Visnagar w dystryckie Mehsana 3-letnia Kismat szła w niedzielę do domu z matką, kiedy żyłka rozcięła jej szyję. Dziewczynkę od razu przewieziono do szpitala, ale nie udało się jej uratować.
ZOBACZ: Indie: Dwóch mężczyzn zginęło podczas walk kogutów. Ptaki miały ostrza na nogach
Podobny wypadek miał miejsce w Rakjot w dystrykcie Saurashtra, gdzie 7-letni Rishabh Verma jechał z rodzicami jednośladem. Wokół szyi owinęła mu się "ostra żyłka".
Według policji kolejne ofiary śmiertelne to mężczyźni. 35-letni Swamiji zmarł w mieście Ghandhidham w dystrykcie Kutch, gdy przejeżdżał na motocyklu przez most. W podobny sposób zginął w tym samym mieście 20-letni Narendra Vaghela. Ashwin Gadhvi zginął z kolei w Kalol w dystrykcie Gandhnagar.
Śmiertelnie niebezpieczna walka latawców
Doroczne święto miało miejsce w stanie Gudżarat w miniony weekend. Pokazom latawców przyglądały się tłumy ludzi, a wielu z nich wypuściło własne zabawki.
Jedną z tradycyjnie organizowanych konkurencji jest walka latawców. Zadaniem uczestników jest zerwanie linki przeciwnika. W tym celu żyłki są specjalnie przygotowywane, by były odpowiednio ostre. Zazwyczaj są pokrywane sproszkowanym szkłem, co sprawia, że są bardzo niebezpieczne.
Według mediów w czasie ostatniego święta, którego kulminacja miała miejsce w Gudżaracie w weekend, oprócz sześciorga zmarłych zostało rannych 176 osób, w tym niektóre ciężko.
ZOBACZ: Indie: Kabel linii energetycznej spadł na mężczyznę i poraził go prądem
130 osób zostało pociętych przez "szklane żyłki". Kolejnych 46 zostało poturbowanych, gdy doznało upadku z wysokości podczas prób zapanowania nad latawcami puszczanymi z tarasów i dachów budynków.
"Wszystkich obrażeń można było uniknąć, gdyby ofiary użyły odpowiednich zabezpieczeń" - powiedział mediom szef służb medycznych dr Ranjan Aiyer.
Władze podały także, że podczas święta latawców doszło także do wielu wypadków drogowych. W sobotę było ich 461, a w niedzielę - 820.
Policja rozdawała opaski na szyję
Problem niebezpiecznych latawców jest w Indiach tak poważny, ze policjanci owijali motocyklistom szyje, by uniknęli obrażeń w razie zahaczenia o groźne linki. W wielu regionach używanie niebezpiecznych linek zostało zakazane. Jednak nie wszędzie.
By dochować wierności tradycji ludzie puszczają latawce wszędzie, gdzie to możliwe, szczególnie w miastach.
ZOBACZ: Indie. Lekarze nie mogli uwierzyć. Mężczyzna miał w żołądku 187 monet
Setki mieszkańców stanu puszczały latawce z dachów, tarasów, balkonów, a nawet niedokończonych budynków. To wtedy dochodzi do wielu tragicznych wypadków.
Międzynarodowy festiwal latania na żyłce
W oficjalnej tygodniowej międzynarodowej imprezie, organizowanej przez lokalną agendę Gujarat Tourism pod hasłem "Jedna Ziemia, jedna rodzina, jedna przyszłość", która rozpoczęła się 8 stycznia w Ahmadebadzie, uczestniczyło 125 zawodników z wielu krajów.
ZOBACZ: Indie. Ciało młodej kobiety w walizce. Zatrzymano jej rodziców
Ich popisom przyglądali się turyści z 68 krajów świata.
Niektóre ze startujących latawców to potężne konstrukcje o znacznych rozmiarach.
