Tomasz Szatkowski: NATO i USA nie są stroną tej wojny

Polska
Tomasz Szatkowski: NATO i USA nie są stroną tej wojny
commons.wikimedia/Robert Suchy/CC BY-SA 4.0
Tomasz Szatkowski w "Gościu Wydarzeń"

Dostawy nowoczesnego, zachodniego uzbrojenia mogą przyśpieszyć koniec tej wojny i mogą uświadomić Rosji, że nie ma szans "przeczekać" Zachód, Ukrainę i całą międzynarodową społeczność, która kibicuje Ukrainie - powiedział w "Gościu Wydarzeń" Tomasz Szatkowski, stały przedstawiciel Polski w NATO.

Prowadzący program Bogdan Rymanowski pytał swojego gościa o opinie ekspertów, którzy twierdzą, że obecnie toczy się III wojna światowa.

Szatkowski: Trwa rywalizacja Rosji z szeroko pojętym Zachodem

- Niewątpliwie trwa rywalizacja Rosji z szeroko pojętym Zachodem, w tym sensie być może niektórzy komentatorzy mają na myśli III wojnę światową, ale oczywiście działania wojenne nie mają miejsca i nie chcemy, żeby doszło do bezpośredniej konfrontacji między Zachodem a Rosją - powiedział dyplomata. 

 

ZOBACZ: Abrams, Leopard, K2 i Challenger. O tych czołgach mówią wszyscy

 

Podkreślił, że NATO wspiera Ukrainę, nie oznacza to jednak, że "jesteśmy częścią tego konfliktu". - NATO nie jest częścią tej wojny, Stany Zjednoczone też nie są jej stroną. Oczywiście wspieramy - zgodnie z duchem i literą Karty Narodów Zjednoczonych - państwo napadnięte przez agresora. Mamy do tego nie tylko prawo, ale międzynarodowy obowiązek - dodał.

 

Szatkowski powiedział, że nie sądzi, iż "nieotrzymanie w tym momencie czołgów Leopard oznaczałoby np. klęskę Ukrainy". - Ale dostawy nowoczesnego, zachodniego uzbrojenia, mogą przyśpieszyć koniec tej wojny i mogą uświadomić Rosji, że nie ma szans "przeczekać" Zachód, Ukrainę i całą międzynarodową społeczność, która kibicuje Ukrainie - dodał.

Szatkowski: Obecny poziom dostaw zapewnia status quo na froncie

- Wydaje się, że obecny poziom dostaw zapewnia status quo na froncie - powiedział dyplomata, pytany o to, czy zachodnie dostawy broni na Ukrainę to "kroplówka utrzymująca Ukrainę w tej wojnie".

 

Jak dodał, "mamy teraz do czynienia z sytuacją, w której dosyć trudno będzie każdej ze stron zmienić status quo". - Ukraina powinna mieć możliwości do tego, żeby wyprzeć agresora ze swoich granic - wyjaśnił i powiedział, że do tego potrzebne są dostawy nowoczesnej broni. 

 

Szatkowski: Strategicznie Rosja tej wojny nie wygrywa

Dyplomata stwierdził, że "gdyby Władimir Putin miał świadomość tego, w jakiej sytuacji znajdzie się za rok, to naprawdę nie sądzę, żeby zdecydował się na tę agresję".

 

- Strategicznie Rosja tej wojny nie wygrywa. Strategicznie rosyjskie władztwo nad Ukrainą, szczególnie w ramach tzw. rządu dusz i serc nie ma specjalnych perspektyw - wyjaśnił. 

 

Gościem drugiej części programu był Michał Kobosko, pierwszy wiceprzewodniczący Polski 2050.

 

Dotychczasowe odcinki programu dostępne są tutaj.

bas/pgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie