Rosja: Nietypowy wypadek samolotu. Maszyna utknęła w zaspie śnieżnej

Lot rosyjskiego samolotu został opóźniony przez, jak komentują media, "najbardziej nieoczekiwany powód". Podczas procedury startu samolot wpadł w poślizg, wypadł z pasa startowego i wbił się w zaspę śnieżną.
Do nietypowego wypadku doszło w Permie, w europejskiej części Rosji. Na tamtejszym lotnisku w zaspie śnieżnej utknął samolot tanich linii lotniczych Pobeda, należących do Aerofłotu.
Jak informuje Izwiestia, z relacji naocznych świadków wynika, że do incydentu doszło podczas próby startu. Samolot miał nabierać prędkości, kiedy wpadł w poślizg i zjechał na lewo od pasa startowego.
Następnie Boeing 737 wpadł w zaspę śnieżną, gdzie utknął. W sieci pojawiło nagranie wykonane przez jednego z - jak pisze kanał Mash - zdezorientowanych pasażerów.
Czterogodzinne opóźnienie lotu
Kanał komentuje, że to "najbardziej nieoczekiwany powód opóźnienia lotu". Z kolei portal Life.ru przekazał, iż maszyna miała lecieć do Moskwy.
ZOBACZ: Warszawa. Alarm na pokładzie polskiego samolotu. Służby szukały ładunku na Lotnisku Chopina
Samolot miał wystartować o godzinie 4:00 czasu moskiewskiego (2:00 w Polsce). Linie lotnicze zobowiązały się przygotować kolejny lot, który miał wystartować o godzinie 8:00 lokalnego czasu.
Life.ru przekazał, że pasażerowie spokojnie opuścili pokład maszyny. Nikt nie został ranny. Na razie nie wiadomo dlaczego doszło do wypadku.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej