Barbara Walters nie żyje. Gwiazda amerykańskiej telewizji miała 93 lata
Barbara Walters zmarła w wieku 93 lat. Była pierwszą kobietą prowadzącą program informacyjny w amerykańskiej telewizji. Sławę przyniosły jej liczne wywiady z postaciami z pierwszych stron gazet.
Barbara Walters zmarła w piątek. Informację o jej śmierci przekazał Robert Iger, szef The Walt Disney Company, korporacji, do której należy ABC News, gdzie przez wiele lat pracowała dziennikarka.
Cytowana przez CNN Cindi Berger, rzeczniczka Walters, przekazała, że "Barbara odeszła spokojnie w swoim domu, otoczona przez bliskich". "Przeżyła życie bez żalu" - dodała.
Dziennikarka przeprowadzała wywiady z każdym prezydentem USA i pierwszą damą od czasów Richarda i Pat Nixon, aż po Baracka i Michelle Obamów. Rozmowę z Donaldem i Melanią Trump nagrała, zanim jeszcze trafili do Białego Domu.
Jak podkreślił Reuters, dziennikarka umiała zadawać trudne pytania. "Pytałam Jelcyna, czy za dużo pił, i pytałam Putina, czy kogoś zabił" - mówiła Walters w 2013 r. w "New York Timesie". Obaj odpowiedzieli, że nie.
Pierwsza kobieta prowadząca wieczorne wiadomości
Barbara Walters trafiła na pierwsze strony gazet w 1976 roku, gdy jako pierwsza kobieta zaczęła prowadzić wieczorne wiadomości telewizyjne w Stanach Zjednoczonych. Dostała bezprecedensową roczną pensję w wysokości miliona dolarów.
Ważną część jej pracy stanowiły też wywiady z celebrytami. Przez 29 lat prowadziła program wywiadów przed Oscarami z nominowanymi do tej nagrody. Miała również coroczny program "Najbardziej fascynujący ludzie", ale porzuciła go, gdy uznała, że jest zmęczona wywiadami ze sławami popkultury.