Holandia. Polak zniknął z miasta. Policja pisze o "wspaniałym prezencie świątecznym"

Świat
Holandia. Polak zniknął z miasta. Policja pisze o "wspaniałym prezencie świątecznym"
Politie Barneveld, Scherpenzeel en Nijkerk
Polak zniknął z miasta. Dosadny komentarz miejscowej policji

Policjanci z miasta Scherpenzeel na północy Holandii poinformowali w mediach społecznościowych o zniknięciu pewnego Polaka. Nikt jednak nie zamierza szukać naszego rodaka. Wręcz przeciwnie, wszyscy mieszkańcy odetchnęli z ulgą.

Mężczyzna, o którym wiadomo tylko tyle, że był Polakiem, stał się w ostatnich tygodniach prawdziwą zmorą spokojnego holenderskiego miasteczka położonego w prowincji Geldria.

 

Nasz rodak "zasłynął" tym, że będąc notorycznie pod wpływem alkoholu zaczepiał pracownice tamtejszych sklepów.

"Wspaniały prezent na koniec roku"

Policja wielokrotnie interweniowała w sprawie problematycznego klienta, jednak zazwyczaj nie mogła nic zrobić, ponieważ mężczyzna nie łamał prawa.

 

ZOBACZ: Holandia: Mały arsenał broni w bagażniku auta Polaka

 

W tym tygodniu policjanci poinformowali w mediach społecznościowych o zniknięciu z miasta uciążliwego Polaka. "Mężczyzna opuścił Scherpenzeel i prawdopodobnie już nigdy nie wróci" - czytamy w informacji zamieszczonej na Facebooku.

 

"Wspaniały prezent na koniec roku!" - podsumowano. 

 

 

Radości ze zniknięcia Polaka nie ukrywają również mieszkańcy miasteczka. 

 

"Mam nadzieję, że już nigdy nie przyjedzie do miasta", "moja córka w końcu znowu odważy się wyjść sama", "nie będziemy za nim tęsknić", "dobrze, że go nie ma" - to tylko niektóre komentarze pod postem policji.

dk/grz / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie