Zabrze: 32-latek oskarżony o podpalenie 21 samochodów. Trafił do aresztu

Moto
Zabrze: 32-latek oskarżony o podpalenie 21 samochodów. Trafił do aresztu
Śląska Policja, Facebook/KM PSP w Zabrzu
32-latek z zarzutem podpalenia 21 samochodów

Podpalenie 21 samochodów o łącznej wartości co najmniej pół miliona złotych - taki zarzut usłyszał 32-letni mieszkaniec Zabrza, który został zatrzymany w środę rano. Mężczyzna trafił do aresztu. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Do podpalenia samochodów doszło w nocy, 22 listopada bieżącego roku. Sprawą zajęli się zabrzańscy policjanci, którzy przy współpracy z funkcjonariuszami Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach wytypowali mężczyznę, który mógł mieć związek ze sprawą. 

 

"Czynności operacyjne oraz dochodzeniowo-śledcze potwierdziły potwierdził podejrzenia policjantów" - przekazała śląska policja. 

 

ZOBACZ: Lubelskie. Areszt dla 48-latka podejrzanego o podpalenie młodego mężczyzny

 

Dzięki zebranym materiałom dowodowym funkcjonariusze mogli zatrzymać 32-latka oraz postawić mu zarzuty. Odpowie za podpalenie 21 samochodów o łącznej wartości nie mniejszej niż pół miliona złotych. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

 

Może mieć związek z innymi podpaleniami 

Policja przekazała, że w dalszym ciągu "sprawdzany jest ewentualny związek 32-latka z innymi podpaleniami, do których dochodziło w Zabrzu i innych miastach regionu".

 

ZOBACZ: Gdańsk. Zatrzymano 36-latka podejrzanego o podpalenie auta. Grozi mu pięć lat więzienia

 

Sąd na wniosek śledczych zdecydował o objęciu mężczyzny trzymiesięcznym aresztem.

mst / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie