"Śniadanie Rymanowskiego". Fogiel o sprawie Tomasza L.: Tropy platformerskie są aż nadto jasne

Polska
"Śniadanie Rymanowskiego". Fogiel o sprawie Tomasza L.: Tropy platformerskie są aż nadto jasne
Polsat News
Bogdan Rymanowski pyta polityków o najważniejsze wydarzenia

Bogdan Rymanowski pytał swoich gości między innymi o korupcję w Parlamencie Europejskim, sprawę Tomasza L., czy wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego w Chojnicach. Radosław Fogiel komentując kierunki polityki zagranicznej w czasach PO, użył metafory i powiedział, że Donald Tusk wylądował w łóżku z Putinem.

Dziennikarz zapytał gości programu "Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii" o sprawę zatrzymania pod zarzutem korupcji wiceszefowej Parlamentu Europejskiego Ewy Kaili. Śledztwo dotyczy korumpowania urzędników PE przez przedstawicieli Kataru.

 

Sławomir Mentzen komentując sprawę stwierdził, że "pluskiew nie łapie się za ogonki, tylko trzeba osuszyć bagno, w którym siedzą".

 

- Cieszę się, że w Europie standardy wyłapywania korupcji są bardzo wysokie. Nie zawsze tak jest w Polsce - uważa Marcin Kierwiński z PO. - Brutalna prawda jest taka, że jeżeli pojawia się jakakolwiek informacja o aferze z ważnym politykiem obozu władzy, dwie wieże, wybory kopertowe, to nagle sprawy nie ma. Służby są ślepe, prokuratura jest głucha - dodał.

 

ZOBACZ: Rada UE zatwierdziła pakiet pomocy dla Ukrainy. W puli 18 mld euro

 

Posłowi odpowiedział Radosław Fogiel z PiS. - Mieliśmy podobny przypadek w Polsce. Również aresztowanego polityka, znaleziono duże ilości gotówki. Ale wtedy pański szef, lidera pana formacji, publicznie bronił Sławomira Nowaka - stwierdził. - Akurat jeśli chodzi o PiS, to wielokrotnie pokazaliśmy, że nie stosujemy doktryny Neumanna. Nie ma, że jak jesteś "swój", to jesteś pod ochroną. Zwłaszcza ci, którzy są na świeczniku, powinni być tym bardziej weryfikowani - mówił dalej.

 

- Problem polega na tym, że wy żyjecie w świecie ułudy. To, co pan nazwał aferami, żadnymi aferami nie było - powiedział Fogiel do Kierwińskiego.

 

Z kolei Foglowi odpowiedziała Urszula Pasławska z PSL. - To się udało PiS-owi. Muszę powiedzieć, że bardzo skutecznie zastraszyliście państwo prokuratorów i sędziów, bo absolutnie nikt nie odważy się podjąć jakiejkolwiek sprawy PiS - podkreśliła.

 

ZOBACZ: Niemcy. Olaf Scholz chce kontynuować rozmowy z Putinem. "Nikt nie krzyczy po drugiej stronie"

 

Wymianę argumentów polityków partii rządzącej i opozycji skomentował Sławomir Mentzen. - Ciekawie się słucha przedstawicieli PiS i PO, oskarżających się nawzajem kto kradnie więcej. Platforma nie rozliczyła pierwszych rządów PiS, następnie PiS nie rozliczył rządów PO, ponieważ między wami panuje zasada: my nie ruszamy waszych, wy nie ruszacie naszych - ocenił polityk.

Sprawa Tomasza L. i likwidacji WSI

Politycy mówili też o sprawie zatrzymania Tomasza L. przez ABW. Warszawski urzędnik miał w przeszłości działać w komisji likwidującej Wojskowe Służby Informacyjne i przekazywać informacje rosyjskim służbom wywiadowczym.

 

- Cała komisja to było dziecko Antoniego Macierewicza na zlecenie Jarosława Kaczyńskiego - uważa Marcin Kierwiński. - Jak Kaczyński na siłę wciskał Macierewicza do MON i do rodzących się służb, Radosław Sikorski zachował się honorowo i złożył dymisję, bo powiedział, że z kimś takim jak Macierewicz, nie chce współpracować - dodał.

 

- Co ciekawe, pan Tomasz L. w momencie aresztowania pracował w instytucji podległej warszawskiemu ratuszowi. Te tropy platformerskie są aż nadto jasne - stwierdził Radosław Fogiel.

 

WIDEO: "Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii"

 

 

- Tomasz L. jest ewidentnie cudownym dzieckiem POPiS-u. Powołany przez ministra PiS Radosława Sikorskiego, zatrudniony przez Lecha Kaczyńskiego, pracujący pod Hanną Gronkiewicz-Waltz - powiedział Mentzen.

 

Następnie Kierwiński ponownie zwrócił się do Fogla. - Mogę panu powiedzieć prosto w oczy. Nie wiem dla kogo pracuje Macierewicz. Ale nawet dobrze zakonspirowany rosyjski agent na najwyższym poziomie, nie wyrządziłby tylu szkód Polsce, jak Macierewicz przez ostatnie 30 lat - uważa poseł PO.

 

Głos ponownie zabrał Fogiel. - Gdyby moje środowisko, tak jak pańskie, lądowało w łóżku z Putinem, też pewnie byłbym w nerwach - powiedział poseł. Rymanowski zapytał, kto wylądował w łóżku z Putinem.

 

- Donald Tusk. Wspólne konferencje w Moskwie. Oczywiście, że to jest metafora. Ale przecież są cały czas dostępne, każdy może w internecie znaleźć, wspólne konferencje Donalda Tuska i Władimira Putina, gdzie Tusk mówił jak świetnie będą współpracować z rosyjskim partnerem. To Donald Tusk doprowadził do tego, że nie powstała amerykańska tarcza antyrakietowa, to Donald Tusk mówił, że zrobi wszystko, żeby Polska nie była krajem radykalnie antyrosyjskim - podkreślał Fogiel.

Spotkanie Kaczyńskiego w Chojnicach. Fogiel o "tłuszczy"

Posłowie komentowali też czwartkowe spotkanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z mieszkańcami Chojnic. W trakcie przemówienia lidera partii rządzącej, jego przeciwnicy dobijali się do drzwi sali, gdzie przemawiał Kaczyński. 

 

Prezes PiS zapewniał na sali, że jest gotów rozmawiać z każdym. Wówczas głos z sali zapytał dlaczego w spotkaniu nie może uczestniczyć lokalne radio, dlaczego wejścia pilnują policjanci i w formie na "ty" zapytał czego boi się Kaczyński.

 

ZOBACZ: Media: Pentagon dał Ukrainie "zielone światło". Chodzi o ataki na Rosję

 

Prezes odparł, że sąsiadom Polski nie podoba się, żeby Polska była silnym państwem. Dodał, że "będziemy mieli silne państwo i zniszczymy tych ludzi".

 

Zdaniem Fogla, Kaczyńskiemu chodziło o "starcie polityczne". - Widzieli państwo jak wygląda polityka PO. Rozwrzeszczany tłum. Bojówki wysyłane na spotkania z Jarosławem Kaczyńskim. To uderza w podstawy demokracji. (...) To naprawdę, z zachowaniem wszelkich proporcji oczywiście, przypomina bardzo nieciekawe wydarzenia lat 30. Próby rozbijania spotkań politycznych - zaznaczył Fogiel.

 

ZOBACZ: Chojnice. Przerwane przemówienie Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS odpowiedział słuchaczowi

 

Pytał też, czy ktoś, kto widzie tę "tłuszczę szturmującą salę" dziwi się, że potrzebna jest ochrona.

 

- On mówi, że chce oponentów politycznych, ludzi myślących inaczej, zniszczyć - odpowiadał Kierwiński. - To jest ten moment, żeby język faszyzujący nazwać językiem faszyzującym. Z tego typu wypowiedzi rodziły się systemy totalitarne - powiedział poseł PO.

 

Wcześniejsze odcinki "Śniadania Rymanowskiego w Polsat News i Interii" możesz zobaczyć tutaj.

jk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie