Szczyt G20. Siergiej Ławrow zrezygnował z dalszego udziału w szczycie. Odleciał z Bali

Świat
Szczyt G20. Siergiej Ławrow zrezygnował z dalszego udziału w szczycie. Odleciał z Bali
PAP/EPA/BAY ISMOYO / POOL
Siergiej Ławrow podczas szczytu G20 na Bali

Siergiej Ławrow opuścił szczyt G20 na indonezyjskiej wyspie Bali. Minister zrealizował zaplanowany program - podaje rosyjska agencja Ria Novosti. Ławrow wsiadł do samolotu po uroczystej kolacji, podsumowującej pierwszy dzień rozmów. Wcześniej, w swoim przemówieniu rosyjski polityk podkreślał, że światowi przywódcy "próbują upolitycznić szczyt".

Korespondent Ria Novosti podaje, że Siergiej Ławrow  "zgodnie z planem opuścił Bali pod koniec pierwszego dnia szczytu" i wyleciał do Rosji. 

 

Szczyt G20. Uczestniczy nie chcieli zdjęcia z Ławrowem

Szczyt G20 na Bali rozpoczął się we wtorek. Spotkanie przywódców najbogatszych państw świata było zapowiadane jako jedno z najtrudniejszych w historii, ponieważ odbywa się w cieniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin nie zdecydował się na podróż do Indonezji, jednak desygnował tam rosyjskiego ministra obrony Siergieja Ławrowa. 

 

Gospodarz wydarzenia, prezydent Indonezji Joko Widodo, zaapelował o jedność i współpracę w radzeniu sobie z problemami światowej gospodarki mimo głębokich podziałów w sprawie wojny w Ukrainie.

 

ZOBACZ: Indonezja. Agencje: Ławrow w szpitalu zamiast na szczycie G20. Kreml dementuje

 

Na kilka dni przed rozpoczęciem szczytu podjęto decyzję o rezygnacji z tradycyjnego zdjęcia wszystkich uczestników - informował "The Guardian". Światowi przywódcy nie chcieli bowiem pozować do zdjęć z rosyjskim politykiem. 

Szczyt G20. Ławrow: Wszystkie problemy są po stronie ukraińskiej

- Wszystkie problemy są po stronie ukraińskiej, która kategorycznie odmawia negocjacji i stawia warunki, które są oczywiście nierealne - powiedział dziennikarzom Siergej Ławrow.

 

Następnie, w swoim przemówieniu Siergiej Ławrow zarzucał krajom zachodnim, że "próbują upolitycznić szczyt G20", ponieważ dążą do potępienia rosyjskiej inwazji na Ukrainę - podaje agencja Reutera. 

 

Jak podaje Bloomberg Ławrow nie wysłuchał wirtualnego przemówienia Wołodymyra Zełenskiego. W tym czasie przebywał w swoim pokoju. 

 

dsk/ml / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie